Morawieckiego plan na poprawę bezpieczeństwa

Poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego jest jednym z priorytetów rządu nowej kadencji - zaznaczył w liście do uczestników eksperckiej debaty pn. "Bezpieczeństwo ruchu drogowego. Perspektywa zmian" organizowanej w srodę przez GITD premier Mateusz Morawiecki.

W środę w siedzibie Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego trwa debata ekspercka pn. "Bezpieczeństwo ruchu drogowego. Perspektywa zmian" organizowana przez GITD. Spotkanie - jak wskazują organizatorzy - ma na celu umożliwienie dyskusji na temat kluczowych obszarów bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Premier Mateusz Morawiecki w liście skierowanym do organizatorów i uczestników debaty zaznaczył, że zasadnicza poprawa bezpieczeństwa na drogach jest jednym z priorytetów rządu tej kadencji. Zapowiedział również kolejne zmiany w przepisach.

Reklama

"Jesteśmy świadomi, że dopóki na polskich drogach ginie choć jeden człowiek mamy wiele do zrobienia. Śmierć na drogach to tragedia tysięcy, nie tylko poszkodowanych, ale i ich bliskich" - napisał Mateusz Morawiecki.

Premier przypomniał o zapowiedzi kolejnych zmian w przepisach, które - jak zaznaczył - pozwolą skuteczniej walczyć z piratami drogowymi.

"Opracowujemy rozwiązania dotyczące pierwszeństwa pieszych na pasach, ograniczenia prędkości do 50 km/h w terenie zabudowanym przez cała dobę, oraz możliwość utraty prawa jazdy przy przekroczeniu prędkości o 50 km/h poza terenem zabudowanym na wszystkich kategoriach dróg" - wymienił.

Szef rządu przypomniał również, że w grudniu ubiegłego roku weszła w życie nowelizacja ustawy prawo o ruchu drogowym, która wprowadza przepisy dotyczące tworzenia "korytarzy życia" oraz jazdy na suwak. "Realizujemy również program likwidacji miejsc niebezpiecznych na drogach krajowych w ramach którego chcemy przebudować miejsca zagrażające życiu i zdrowiu ich użytkowników" - podkreślił.

Dodał, że w obecnej kadencji wprowadzony zostanie program bezpiecznej infrastruktury drogowej, z którego będą współfinansowane m.in. chodniki, lampy uliczne, sygnalizacja świetlna, czy budowa nowych przejść dla pieszych.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy