Ministerstwo potwierdza. Na autostradach znikną szlabany!

​Ministerstwo Finansów planuje, że od 1 grudnia 2021 r. bramki opłat ze szlabanami na płatnych odcinkach państwowych autostrad nie będą już potrzebne. Od tej daty dla wszystkich pojazdów na tych odcinkach ma już działać system poboru opłat e-Toll.

Jak poinformowali w piątek przedstawiciele MF, najpóźniej w poniedziałek opublikowany powinien zostać projekt nowelizacji ustaw o autostradach płatnych i Krajowym Funduszu Drogowym, likwidujący szlabany i manualny pobór opłat na państwowych autostradach.

Chodzi o odcinki A2 Konin-Stryków i A4 Sośnica-Wrocław, łącznie 261 km autostrad, na których opłaty obecnie pobiera Krajowa Administracja Skarbowa.

Jak podkreślił pełnomocnik ministra finansów ds. informatyzacji Przemysław Koch, docelowo system e-Toll obejmie wszystkie auta na wszystkich odcinkach płatnych, a więc i pojazdy ciężkie, które płacą za korzystanie z ok. 3700 km dróg krajowych.

Ministerstwo Finansów i Krajowa Administracja Skarbowa wprowadzą dwie możliwości opłacania przejazdu autostradą przez pojazdy lekkie - do 3,5 tony. Będzie to możliwe albo za pomocą zakupu biletu autostradowego. poprzez aplikację mobilną na smartfona, albo na podstawie danych geolokalizacyjnych, analogicznie jak to dziś działa dla pojazdów ciężkich.

Możliwość rozliczania opłaty za przejazd autostradą dla lekkich aut z wykorzystaniem aplikacji mobilnej, zostanie jako opcja wprowadzona w momencie uruchomienia nowego systemu, czyli w I kwartale 2021 r.

Jak szacowali przedstawiciele MF, koszty operacyjne nowego systemu będą niskie, rzędu 9 mln zł rocznie przez 10 lat, tymczasem koszty obecnego, manualnego systemu przekraczają 50 mln zł rocznie i stanowią ok. jednej czwartej wpływów z opłat.

Dyrektor departamentu poboru opłat drogowych Tomasz Prarat podkreślił jednocześnie, że projekt nie zmienia sieci dróg płatnych. Przedstawiciele MF przypomnieli, że zmiana jest kompetencją Rady Ministrów, a ministerstwo na razie nie ma planów rozszerzenia sieci autostrad płatnych.

Kontrolę opłat za autostrady mają prowadzić KAS, policja, Straż Graniczna oraz Inspekcja Transportu Drogowego. Za brak opłaty grozić będzie 500-zł mandat, płatny w ciągu 14 dni. Projekt ma zakładać, że kwota spadnie do 400 zł, jeśli zapłacimy w ciągu 7 dni.

Obowiązek wniesienia opłaty za przejazd autostradą będzie spoczywał na właścicielu, posiadaczu lub użytkowniku pojazdu - podkreśliło MF.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy