Kolejny wyrok dla "Froga". Tym razem 1,5 roku więzienia

Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Roberta N., znanego również pod pseudonimem "Frog" na półtora roku więzienia oraz orzekł wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres ośmiu lat. Wyrok nie jest prawomocny.

Sprawa, za którą został skazany "Frog" dotyczy rutynowej kontroli we wrześniu 2018 roku. Na ulicy ul. Dywizjonu 303 policjanci zatrzymali porsche. Okazało się, że za jego kierownicą siedzi Robert N., który prowadził pojazd pomimo sądowego zakazu. Wytłumaczył on wówczas funkcjonariuszom, że jest właścicielem wypożyczalni i chciał tylko odstawić auto.

"Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli w Warszawie, wyrokiem z dnia 28 stycznia 2020 r. uznał oskarżonego Roberta N., w ramach zarzucanych mu czynów, za winnego tego, że w dniu 19 września 2018 r. w Warszawie na drodze publicznej prowadził pojazd osobowy pomimo zakazu prowadzenia pojazdów orzeczonego wyrokami" - poinformowała w środę PAP sekcja prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie.

Reklama

Przekazała też, że sąd wymierzył karę Robertowi N. w wysokości jednego roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności oraz orzekł wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres ośmiu lat i zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 400 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Wyrok nie jest prawomocny.

To nie jedyny proces z udziałem Roberta N. "Frog" ma też zarzut spowodowania niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Ta sprawa toczy się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa.

O Robercie N. zrobiło się głośno, kiedy umieścił w internecie video ze swojego rajdu ulicami Warszawy w 2014 r. W czasie 12-minutowej jazdy popełnił blisko 100 wykroczeń .

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy