Kolejny "kaskader" w BMW jechał 237 km/h po S7. Dostał najwyższy mandat

Policjanci z Iławy zatrzymali kolejnego "kaskadera" za kierownicą BMW. Mężczyzna jechał 237 km/h po S7, gdzie maksymalna prędkość nie powinna przekroczyć 120 km/h. Spotkanie z funkcjonariuszami zakończyło się wystawieniem najwyższego możliwego mandatu.

W piątek 20 maja kujawsko-pomorska policja opublikowała nagranie zarejestrowane dwa dni wcześniej na drodze ekspresowej S7.

W ramach współpracy z Komendą Powiatową Policji w Ostródzie funkcjonariusze z iławskiego wydziału ruchu drogowego patrolowali ostródzki odcinek "ekspresówki".

W pewnym momencie policjanci zauważyli bardzo szybko jadące BMW, które - według wideorejestratora zamontowanego w radiowozie - rozpędziło się do 237 km/h.

Najwyższy mandat za przekroczenie prędkości to 2500 złotych

Zatrzymany kierowca niemieckiego auta był trzeźwy, ale za swoją szybką jazdę ukarany został najwyższym możliwym mandatem, który od 1 stycznia 2022 roku wynosi 2500 złotych i dotyczy tych, którzy przekroczyli prędkość o ponad 71 km/h.

Reklama

Przy okazji Iławscy funkcjonariusze pochwalili się, że ich koledzy z ruchu drogowego tylko podczas patrolowania ostródzkiego odcinka drogi ekspresowej S7 zarejestrowali 25 przekroczeń prędkości, które zakończyły się wystawieniem mandatów na łączną kwotę 16 000 złotych.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BMW | Wideorejestrator | przekroczenie prędkości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy