Kierowcy Mini się śpieszyło. Aż trafił na kamerkowicza i miłośnika lewego pasa

Policja zajęła się kierowcą Mini Cabrio, który na jednej z ulic Szczecina zaczął się "bawić" w szeryfa. Ponieważ na ofiarę wybrał sobie kierowcę wyposażonego w aż dwie kamery, za swoją jazdę odpowie przed sądem.

Nawet na trzypasmowej, szerokiej drodze dwóch kierowców potrafi zadziałać sobie na nerwy
Nawet na trzypasmowej, szerokiej drodze dwóch kierowców potrafi zadziałać sobie na nerwyPolicja

Do zdarzenia doszło pod koniec kwietnia na Moście Pionierów w Szczecinie. Na nagraniu, które pojawiło się w internecie widać, że kierowcy trzema pasami ruchu jadą nieśpiesznie, powoli się wyprzedzając.

Kierowcy Mini się śpieszyło. Ale znalazł czas na "dydaktykę"

W pewnym momencie w obiektywie tylnej kamery pojawia się czerwone Mini. Jego kierowca jedzie wyraźnie szybciej niż reszta użytkowników drogi i próbuje mozolnie przebijać się do przodu. Lewy pas jest zajęty, więc dynamicznie wyprzedza środkowym.

Wreszcie dojeżdża do "kamerkowicza". Jedzie blisko z tyłu, wyraźnie sugerując, by go przepuścić. Kierowca z kamerą nie zamierza tego robić, według widocznej na nagraniu prędkości (która nie może być dowodem w sądzie), jedzie lewym pasem niemal co do kilometra zgodnie z przepisami i nie zjeżdżą z lewego pasa trzypasmowej drogi.

Jednemu się śpieszyło, drugi pokazał, że nikt go z pasa nie przegoniPolicja

Postanowił "wytłumaczyć", że lewy pas służy do wyprzedzania

Kierowca Mini wyprzedza więc samochody prawym pasem i gdyby po prostu pojechał dalej, to na tym by się sprawa zakończyła. Jednak on postanowił przypomnieć, że w Polsce obowiązuje ruch prawostronny. A to oznacza, że generalnie należy jeździć prawym pasem - oczywiście jeśli tylko jest wolny.

Zrobił to w najgorszy możliwy sposób - zajechał drogę i zaczął hamować. Te kilka manewrów sprawiło, że nagranie trafiło do sieci, a następnie na policję.

Kierowca Mini odpowie przed sądem

Policjanci już ustalili, że kierowcą Mini był 25-latek i skierowali wniosek do sądu o ukaranie. Postawiono mu cztery zarzuty, m.in. nie ustąpienia pierwszeństwa podczas zmiany pasa ruchu, zmiany pasa ruchu bez kierunkowskazu oraz stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym poprzez zajeżdżanie drogi i nieuzasadnione hamowanie.

Policjanci przypominają, każdy kierowca jest zobowiązany do przestrzegania przepisów w takim samym zakresie, bez względu na posiadane predyspozycje, czy gabaryty i możliwości techniczne pojazdu. Kierowcy wymierzający sprawiedliwość samodzielnie mogą narazić się na odpowiedzialność karną.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas