Kierowca zasłabł i wjechał w drzewo. Uratowali go policjanci

Dwaj policjanci z Komisariatu Policji w Chełmku (małopolskie) oraz funkcjonariusz służby więziennej Zakładu Karnego w Trzebini, uratowali życie 69-letniego mieszkańca Chełmka.

Do zdarzenia doszło 24 stycznia 2018 tuż przed godziną 9.00. Policjanci patrolujący rejon ulicy Krakowskiej w Chełmku zauważyli, że kierowca samochodu marki VW z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas, gdzie o mały włos nie zderzył się z jadącym z przeciwka pojazdem, a następnie uderzył w drzewo.

Włączając sygnały uprzywilejowania funkcjonariusze błyskawicznie zatrzymali radiowóz, a następnie podbiegli do pojazdu i zaczęli udzielać kierującemu pierwszej pomocy. Kiedy okazało się, że mężczyzna nie daje oznak życia, wynieśli go z auta i przystąpili do resuscytacji.

Reklama

Na miejscu zdarzenia zatrzymał się również, będący w czasie wolnym od służby, funkcjonariusz służby więziennej Zakładu Karnego w Trzebini,  który na zmianę z policjantami prowadził resuscytację. Kierowca dwukrotnie odzyskiwał oddech, po czym ponownie go tracił, więc funkcjonariusze prowadzili resuscytacje do przyjazdu Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy medyczni przejęli 69-latka, który w stanie ciężkim został przewieziony na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej.

Za profesjonalnie  przeprowadzoną akcję ratowania życia 69-latka, który doznał nagłego zatrzymania krążenia, funkcjonariusze st. sierż. Marcin Sękala,  st. post. Artur Laszczak  oraz Maciej Mordarski - funkcjonariusz Służby Więziennej, otrzymali podziękowania od kierownika oświęcimskiego pogotowia ratunkowego. 

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy