Kierowca Lamborghini się zapomniał. I trafił na nieoznakowany radiowóz

Kierowca czarnego Lamborghini najpierw wyprzedził inne pojazdy w tym nieoznakowany radiowóz, w miejscu objętym zakazem, a następnie kontynuował jazdę rozpędzając się miejscami do 128 kilometrów na godzinę. Na mandacie się nie skończyło.

 

W Żaganiu na ulicy Lotników Alianckich, kierujący czarnym Lamborghini Urus postanowił wyprzedzić ciąg pojazdów w miejscu obowiązywania znaku P-4 "linia podwójnie ciągła". Wśród wyprzedzanych samochodów znalazł się m.in. nieoznakowany radiowóz.

128 km/h w terenie zabudowanym

Następnie kierowca sportowego SUV-a kontynuował szybką jazdę, miejscami rozpędzając się do 128 kilometrów na godzinę. Nie zwolnił nawet po minięciu tablicy informującej o wjeździe na teren obszaru zabudowanego. Tym samym przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 72 kilometry na godzinę.

Funkcjonariusze zdecydowali się zatrzymać mężczyznę do kontroli.

Reklama

49-letni kierujący stracił prawo jazdy na trzy miesiące. To jednak nie wszystko. Za przekroczenie prędkości został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych oraz 1200 zł za przekroczenie "podwójnej ciągłej".

Wysokie kary za przekroczenie prędkości

Warto pamiętać, że w związku z rosnącą liczbą wypadków drogowych i podjętymi działaniami prewencyjnymi w 2022 r. kary za przekroczenie prędkości zostały znacząco podniesione w stosunku do lat ubiegłych. Dotyczy to nie tylko poważnych naruszeń, ale także drobnych przewinień.

Jak wyglądają kary za przekroczenie prędkości w 2022 roku? 

  • do 10 km/h: 50 zł
  • o 11-15 km/h: 100 zł
  • o 16-20 km/h: 200 zł
  • o 21-25 km/h: 300 zł
  • o 26-30 km/h: 400 zł
  • o 31-40 km/h: 800 zł
  • o 41-50 km/h: 1000 zł
  • o 51-60 km/h: 1500 zł
  • o 61-70 km/h: 2000 zł
  • o 71 km/h i więcej: 2500 zł

Nowe kary przewidują nawet dwukrotnie większe sankcje dla recydywistów.

***

INTERIA.PL/Policja
Dowiedz się więcej na temat: Polskie drogi | policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy