Kiedy pojedziemy drogą S7 z Warszawy do Krakowa?

Droga S7 jest coraz dłuższa, ale na połączenie obecnej i byłej stolicy Polski wciąż trzeba poczekać kilka lat.

Budowa na południe od Krakowa / fot: GDDKiA
Budowa na południe od Krakowa / fot: GDDKiAInformacja prasowa (moto)

Od 2017 roku kierowcy korzystają z odcinków od obwodnicy Radomia do granicy województwa mazowieckiego i świętokrzyskiego (ok. 22 km) oraz od Jędrzejowa do granicy z województwem małopolskim (ok. 20 km). Jesienią ubiegłego roku wjechali na obwodnicę Radomia (blisko 25 km), a przed końcem roku zapewniono przejezdność na ostatnim fragmencie trasy pomiędzy Chęcinami a Jędrzejowem (ok. 21 km, do ukończenia roboty poza trasą główną).

W budowie jest jeszcze krótki odcinek od granicy województw do Skarżyska-Kamiennej (blisko 8 km, wartość robót ok. 260 mln zł), którego planowany termin ukończenia przypada wiosną przyszłego roku. Jednak wykonawca, firma Budimex, deklaruje przełożenie ruchu na nową trasę przed końcem 2019 roku. W połowie marca zwiększono zaangażowanie robót przy obiektach inżynierskich, a w kwietniu położono pierwszy, próbny odcinek warstwy bitumicznej. Przy dobrej pogodzie przed końcem roku od Grójca do granicy z woj. małopolskim pojedziemy już ok. 190-kilometrowym odcinkiem drogi ekspresowej w czasie poniżej dwóch godzin.

S7 z Warszawy do Grójca z końcem 2021 roku

Co z korkującym się, nie tylko w weekendowe szczyty, wlotem do Warszawy? Kierowcy zauważyli już zmiany w krajobrazie wzdłuż obecnej DK7 przed Grójcem. Wycięto drzewa, rozebrano budynki i ruszyło odhumusowanie na ostatnim z trzech odcinków pomiędzy węzłem Warszawa Lotnisko na S2 a początkiem obwodnicy Grójca. Blisko 8-kilometrowy odcinek od węzła Tarczyn Północ do włączenia w S7 realizuje Mota-Engil Central Europe, a wartość kontraktu to ok. 203,4 mln zł. Teren pod przyszłą drogę jest już w dużej mierze odhumusowany i oznaczony palikami kilometrażowymi. Ruszyły prace przy wiadukcie kolejowym i kolejnym, drogowym. Powstają drogi technologiczne oraz trwają kolejne rozbiórki.

Dla kolejnych dwóch odcinków w stronę Warszawy trwa postępowanie związane z uzyskaniem decyzji zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (ZRID). Chodzi o odcinki od węzła Warszawa Lotnisko do węzła Lesznowola (długość ok. 6,6 km, wykonawca konsorcjum firm Rubau Polska i Construcciones Rubau, wartość ok. 221,4 mln zł) oraz kolejny do węzła Tarczyn Północ (długość ok. 14,8 km, wykonawca IDS-BUD, wartość ok. 388,7 mln zł). Planowany termin oddania nowego wyjazdu z Warszawy w ciągu S7 na południe to 2021 r.

"Ekspresowa siódemka" w woj. małopolskim

W tempie ekspresowym przeskakujemy na granicę woj. świętokrzyskiego i małopolskiego, skąd do węzła Nowa Huta mamy ponad 55 km. Pierwszy z odcinków, do węzła Szczepanowice (o długości ponad 23 km) jest obecnie na etapie przygotowawczym. Wynika to zaskarżenia przez mieszkańców Poradowa decyzji środowiskowej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W konsekwencji końcowy fragment tego odcinka, tzw. Poradowski (ponad 5 km) został wyłączony z zakresu decyzji środowiskowej reformatoryjnej i dla niego trzeba uzyskać nową decyzję (w sierpniu 2018 r. złożono wniosek i trwa procedura).

Budowa na południe od Krakowa / fot: GDDKiAInformacja prasowa (moto)

Dla początkowego odcinka, od granicy województw do Miechowa, złożono już wniosek o wydanie decyzji ZRID. Zgodnie z planem realizacja robót na obu częściach ma zakończyć się w 2023 roku. Dla kolejnego odcinka, od węzła Szczepanowice do węzła Widoma (długości 14 km), realizowanego w trybie projektuj i buduj przez firmę Mota-Engil Central Europe (wartość ponad 508 mln zł), trwa uzyskiwanie decyzji ZRID (oddanie odcinka planowane jest w 2021 r.). Projektanci pracują też nad dokumentacją potrzebną do złożenia wniosku o ZRID dla trzeciego odcinka, od węzła Widoma do węzła Nowa Huta (długość ok. 18,3 km, wartość ok. 1,1 mld zł). Wykonawcą jest Salini Impregilo. Planowany termin złożenia wniosku to lipiec br., a zakończenia prac to koniec 2021 r.

Jak widać, w Małopolsce wciąż jest daleko do wbicia pierwszej łopaty.

Dalszą jazdę na południe Polski będziemy kontynuować korzystając z  istniejącego już odcinka S7, by na węźle Kraków Bieżanów zjechać na A4 i po kilkunastu kilometrach na węźle Kraków Południe wjechać na drogę krajową numer 7. To bardzo niebezpieczny odcinek trasy, pełen zakrętów, skrzyżowań i przejść dla pieszych. Ten stan szybko się nie zmieni, nie ma bowiem żadnych planów na przebudowę tej drogi na ekspresową. Komfort jazdy poprawia się dopiero około 25 km dalej, w Myślenicach, gdzie wjeżdżamy na ekspresowy odcinek. W tym roku wydłuży się on o kolejne ponad 15 km z przerwą na odcinek tunelowy, na który poczekamy do 2021 r.

Zakopianka z tunelem

 Pierwszy z trzech odcinków od Lubnia do Rabki Zdroju, kończący się w Naprawie, realizuje polsko-ukraińskie konsorcjum IDS-BUD i Korporacja ALTIS-HOLDING (wartość umowy ok. 521,5 mln zł). Wykonawcą trzeciego jest Salini Impregilo (długość ok. 6,1 km, wartość ok. 615,1 mln zł). Najkosztowniejszy i najbardziej czasochłonny jest najkrótszy odcinek z dwukomorowym tunelem pod Małym Luboniem (długość ok. 3 km, z czego tunel ma ok. 2,06 km, wartość 968,8 mln zł). Wykonawca tego odcinka zakończy prace w 2021 r. Wtedy też będziemy mogli w pełni przekonać się o walorach tej trasy, na której powstanie łącznie 38 obiektów inżynierskich (mostów, wiaduktów i estakad - w tym najdłuższa o długości blisko 1 km).

Na realizowanych obecnie dziesięć odcinków S7, o łącznej wartości całkowitej blisko 7 mld zł, podpisano trzy umowy o dofinansowanie ze środków unijnych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Dotyczy to odcinków: Chęciny - Jędrzejów, Lubień - Rabka Zdrój oraz Warszawa - Grójec. Łączna wartość kosztów kwalifikowalnych dla tych projektów unijnych to ok. 2,65 mld zł, a dofinansowanie ze środków UE wyniesie ok. 2,25 mld zł.

Z S7 na węźle Zabornia koło Rabki Zdroju zjedziemy nowym łącznikiem do DK47 w kierunku Zakopanego. Tu gdzie w Rdzawce kończy się dwujezdniowy odcinek, w drugiej połowie 2020 roku, mają rozpocząć się prace przy budowie ponad 16-kilometrowego przedłużenia trasy do węzła Nowy Targ Południe.

We wrześniu 2018 roku podpisano umowę z firmą Intercor na budowę dwujezdniowej drogi klasy GP (główna przyśpieszona; wartość prac ok. 880,1 mln zł). Planowany termin ukończenia to jesień 2023 r. Od węzła Zabornia do przejścia granicznego ze Słowacją w Chyżnem prowadzić będzie obecna DK7.

Informacja prasowa (moto)

(GDDKiA)

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas