Jechał tirem z naczepą bez koła

Wyjątkową nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca, którego do kontroli zatrzymała Inspekcja Transportu Drogowego.

W ubiegły piątek inspektorzy ITD z Wrocławia zatrzymali do tira, którym przewożony był ładunek mocznika. Podczas kontroli okazało się, że do impulsatora skrzyni biegów kierujący zamontował magnes, zakłócając w ten sposób pracę tachografu. 

Inspektorzy ustalili także, iż kierowca nie przestrzegał wymaganego czasu odpoczynku w ciągu dnia, a ładunek na naczepie nie był zabezpieczony przed przesunięciem. 

Najbardziej "popisowy" był jednak pomysł kierowcy, aby... zdemontować jedno z kół. Jak tłumaczył, zepsuło się w nim łożysko, więc postanowił je odkręcić. 

Reklama

Nieodpowiedzialnemu kierującemu inspektorzy ITD nałożyli pięć mandatów karnych oraz nakazali odebranie przynajmniej 9 godzin odpoczynku, a wobec przewoźnika wszczęte zostanie postępowanie administracyjne. Ze względu na wykryte naruszenia zatrzymano dowody rejestracyjne oraz wydano zakaz dalszej jazdy.

ITD/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy