Jechał bez prawa jazdy i bez przeglądu, ale za to przeładowany

Kierowca z cofniętymi uprawnieniami za jazdę na podwójnym gazie prowadził przeładowany samochód dostawczy. Dalsza kontrola śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego ujawniła szereg poważnych nieprawidłowości.

We wtorek (27 października) za bramkami poboru opłat na autostradzie A4 w Gliwicach inspektorzy śląskiej ITD prowadzili kontrole busów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Jeden ze skontrolowanych pojazdów ważył z przewożonym ładunkiem ponad 6,1 tony, czyli był przeciążony o 2,6 tony. Niewłaściwy tonaż w tym przypadku okazał się najmniejszym problemem.

Kierowca tuż po zatrzymaniu do kontroli powiedział inspektorowi, że nie ma prawa jazdy. Uprawnienia zostały mu zatrzymane za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Dowód rejestracyjny samochodu zatrzymano około roku temu z powodu braku ważnych badań technicznych. Ostatni przegląd pojazdu był ważny do 2016 roku. Kierujący nie posiadał także ważnej policy ubezpieczenia OC. Kontrola stanu technicznego wykazała wycieki płynów eksploatacyjnych z auta.

Reklama

Kierowcę ukarano mandatami i przekazano do dalszych czynności policjantom. Prowadzenie pojazdu mechanicznego pomimo cofniętych uprawnień stanowi bowiem przestępstwo.

ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy