Jak wygląda asfalt po pożarze samochodu?

W minioną środę na autostradowej obwodnicy Krakowa doszło do pożaru samochodu ciężarowego.

Samochód spłonął na jezdni w stronę Katowic, pożar spowodował uszkodzenie nawierzchni na pasie awaryjnym i pasie prawym, na odcinku ok. 25 metrów. Plastikowe elementy pojazdu wtopiły się w nawierzchnie powodując jej deformację. Uszkodzone zostały także bariery ochronne i panele ekranów akustycznych na odcinku ok. 30 metrów.

Naprawa nawierzchni będzie wykonywana w nocy z piątku na sobotę, a barier ochronnych w niedzielę (w tym czasie zajęty będzie prawy pas jezdni w kierunku Katowic, ruch odbywał się będzie lewym pasem. Zajęty będzie także pas awaryjny). Bariery zostaną wymienione na nowe, sfrezowana zostanie warstwa ścieralna asfaltu i położona nowa. W przypadku paneli ekranów akustycznych zamówione będą i wykonane nowe, ponieważ poprzednie stopiły się.

Reklama

Aktualnie ruch na tym odcinku autostrady odbywa się normalnie wszystkimi pasami, przy czym na uszkodzonym odcinku obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/godz. Według przeprowadzonego szacunku zniszczeń i koniecznych do wykonania prac koszt naprawy jezdni wyniesie ok. 140 tys. zł. GDDKiA będzie się dążyła do pokrycia kosztów z polisy OC samochodu, który spłonął.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy