Firmy spoza Polski "zdemolowały rodzimą budowlaną". Bedą więc zmiany

"Zdemolowano rodzimą branżę budowlaną. Beneficjentami największych przetargów drogowych były firmy spoza Polski, a nasi podwykonawcy padali ofiarą piramid finansowych i bankrutowali" - twierdzi Andrzej Adamczyk. Minister Infrastruktury i Budownictwa na konferencji prasowej zapowiedział konkretne kroki, jakie podejmie w tej sprawie ministerstwo oraz GDDKiA.

Rząd chce chronić podwykonawców, dlatego zapowiedział zmianę przepisów, które będą nakładać na wykonawców większą troskę o podwykonawców. Na przykład za nieprzedłożenie do zaakceptowania zamawiającemu projektu umowy o podwykonawstwo, której przedmiotem są roboty budowlane lub projektu jej zmiany, wykonawcy grozić będą kary umowne w wysokości 25 tys. zł. za każdy taki przypadek. A na tym nie koniec.

Resort infrastruktury i budownictwa podjął też decyzję o konieczności zastosowania przez GDDKiA większej ilości dodatkowych działań na rzecz podwykonawców. To między innymi: stworzenie listy zatwierdzonych podwykonawców, regularne jej aktualizowanie, opublikowanie listy zatwierdzonych podwykonawców na stronie internetowej kontraktu, comiesięczne spotkania z zatwierdzonymi podwykonawcami, regularna sprawozdawczość do centrali i ministerstwa.

Reklama

Minister zapowiedział także, że od 1 czerwca 2017 r. nastąpi zmiana przepisów w kodeksie cywilnym, a dokładnie zapis, w którym inwestor odpowiadać będzie solidarnie z wykonawcą (generalnym wykonawcą) za zapłatę wynagrodzenia należności podwykonawcy z tytułu wykonywanych przez niego robót budowlanych, których szczegółowy przedmiot został zgłoszony inwestorowi przez wykonawcę lub podwykonawcę przed przystąpieniem do wykonywania robót (na piśmie).

Zakazane będą także klauzule, które:

- zobowiązują podwykonawców lub dalszych podwykonawców do przejęcia ogółu ryzyk i odpowiedzialności, jakie obciążają wykonawcę zgodnie z kontraktem;
- podwykonawca lub dalszy podwykonawca zrzeka się roszczeń od wykonawcy o wypłatę odszkodowania, odsetek lub dodatkowego wynagrodzenia za wykonanie dodatkowych robót, lub robót zamiennych;
- rozszerzają katalog kar umownych, które mogą być nałożone na podwykonawcę lub dalszego podwykonawcę w stosunku do zakresu ustalonego w umowie zawartej pomiędzy zamawiającym a wykonawcą.

Ponadto umowy o podwykonawstwo, której przedmiotem są roboty budowlane, będą musiały zawierać w szczególności postanowienia dotyczące m.in.:
- wartości wynagrodzenia podwykonawcy lub dalszego podwykonawcy wraz z warunkami przewidującymi zmianę wynagrodzenia,
- terminu płatności, który nie może być dłuższy niż 30 dni od dnia doręczenia faktury, rachunku podwykonawcy lub dalszemu podwykonawcy, potwierdzających wykonanie zleconej podwykonawcy lub dalszemu podwykonawcy roboty budowlanej,
- zasad płatności i sposobu rozliczenia, umożliwiających ocenę zaawansowania wykonanych robót budowlanych,
- terminu realizacji wraz z warunkami przewidującymi zmianę terminu.
Ministerstwo chce, aby wykonawcy, którzy będą chcieli zatrudnić podwykonawców, zobowiązali się do: podania zamawiającemu - GDDKiA danych kontaktowych podwykonawców; przedłożenia zamawiającemu projektów umów z podwykonawcami; w przypadku rozwiązania lub odstąpienia przez którąkolwiek ze stron umowy o podwykonawstwo, wykonawca jest zobowiązany do poinformowania o tym zamawiającego i przeprowadzenia inwentaryzacji robót i przedłożenia jej inżynierowi do zatwierdzenia.
Zdaniem ministerstwa zmiany zlikwidują problem upadłości mniejszych firm i poprawią sytuację podwykonawców. Jak obliczono w latach 2007-2013 podwykonawcy zgłosili 4 132 roszczenia wobec wykonawców na łączną kwotę 2737,6 mln zł. W latach 2014-2020 już zgłoszonych jest 164 roszczeń na kolejne 98 mln zł.


Zk

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy