Fala powrotów ze świątecznego weekendu - "dantejskie sceny"

Poniedziałek Wielkanocny był bardzo trudny dla kierowców jadących krajową "siódemką" na trasie Nowy Dwór Gdański-Trójmiasto". Utworzył się tam ogromny korek.

Tegoroczne korki podczas powrotu ze świąt były wyjątkowo dotkliwe dla kierowców
Tegoroczne korki podczas powrotu ze świąt były wyjątkowo dotkliwe dla kierowcówŁukasz PiecykReporter

Kilka kilometrów na godzinę - z taką prędkością poruszały się samochody na krajowej "siódemce" w okolicach Nowego Dworu Gdańskiego w stronę Trójmiasta. Na tej trasie nie było wypadku, ale bardzo dużo osób w tym samym czasie chciało dojechać do Trójmiasta. Poruszamy się w żółwim tempie, dosłownie 5 km na godzinę. Dochodzi do dantejskich scen, busy, które spieszą się na lotnisko rejsowe, jadące z Olsztyna do Gdańska, jadą pasem awaryjnym - opowiadał pan Robert.

Do wypadków dochodziło na innych odcinkach krajowej "siódemki". W Jedlińsku na Mazowszu zderzyły się cztery samochody. W karambolu ucierpiało sześć osób. Zablokowana była jezdnia w stronę Radomia. Także na "siódemce" - w Chęcinach w pobliżu Kielc - zderzyły się trzy auta - poinformowała pani Anna dzwoniąc na Gorącą Linię RMF FM. Po kolizji tych aut tworzyły się ogromne korki.Inny, równie długi zator powstał na autostradzie A4 z Opola na Dolny Śląsk przed punktem poboru opłat we Wrocławiu.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas