Drogą ekspresową pod prąd. Z lawetą!
Sieć dróg ekspresowych i autostrad w Polsce staje się coraz większa. Niestety, wciąż nie brakuje kierowców, którzy albo nie odnajdują się w nowej rzeczywistości albo z premedytacją jadą nowymi drogami pod prąd.
Ten ostatni przypadek dotyczy zapewne kierowcy terenowego Mercedesa, który ciągnął lawetę z innym pojazdem i robił to na drodze S3 pod prąd. Takie zachowanie to jedno najbardziej groźnych wykroczeń, za które policja zabiera prawo jazdy i kieruje sprawę do sądu.
Sąd w takich przypadkach raczej nie ma wątpliwości, że należy sprawdzić kompetencje kierowcy do prowadzenia samochodów, a może nawet jego predyspozycje psychofizyczne...
Czołowe zderzenie podczas jazdy z prędkościami dozwolonymi na drogach ekspresowych (o autostradach nie wspominając) oznacza niemal zawsze wypadek z ofiarami śmiertelnymi. Jakie pobudki skłoniły kierowcę Mercedesa do jazdy pod prąd nie wiadomo. Oczywiście, zawrócenie z przyczepą na drodze ekspresowej nie jest łatwe i bezpieczne, ale jazda pod prąd to już skrajna głupota.
Dodatkowo ten zestaw jakoś na tę drogę się dostał...