Drift przyczepką. Nowe "Miota nim jak szatan"?

​1200 zł i 6 punktów karnych kosztował 26-letniego kierowcę efektowny drift w Zambrowie. Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że driftującym pojazdem była ciągnięta przez Audi przyczepka!

Minęło z górką dziesięć lat (!) od kiedy hitem polskiego internetu stało się autostradowe nagranie ze słynnym już "miota nim jak szatan".

O współczesną wersję hitu - tyle że w miejskim otoczeniu - zadbał 26-latek,  który dokonał podobnego "wyczynu" wprost przed kamerą nieoznakowanego radiowozu w Zambrowie. Tym razem, na szczęście, obyło się bez strat w mieniu. Za swoje nierozsądne zachowanie kierowca otrzymał mandat w wysokości 1200 zł. Na jego konto wpłynęło też 6 punktów karnych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wideoradary | nieoznakowany radiowóz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy