Cztery kolizje podczas policyjnego pościgu

25-letni mężczyzna, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, został złapany po policyjnym pościgu w Starachowicach (Świętokrzyskie). Wcześniej spowodował cztery kolizje. Okazało się, że za mieszkańcem Sandomierza były wystawione dwa listy gończe.

article cover
Adam Staśkiewicz East News

"Policjanci ze skarżyskiej drogówki, pełniący w poniedziałek w miejscowości Mostki w gminie Suchedniów służbę nieoznakowanym BMW z wideorejestratorem, chcieli zatrzymać do kontroli kierowcę volkswagena polo, bo jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa" - relacjonowała sierż. szt. Izabela Romanowska z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej.

Mężczyzna zignorował sygnały policjantów i zaczął uciekać w kierunku Starachowic. Między Parszowem a Czarną Wsią (powiat starachowicki) ścigany przez policjantów volkswagen polo zderzył się z volkswagenem passatem. Kolejne trzy kolizje z udziałem uciekającego miały miejsce w Starachowicach.

"Najpierw ścigany przez nas samochód zderzył się z BMW, później z nissanem. Po kolejnej kolizji, tym razem  z volkswagenem busem, kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który wypadł z drogi i zsunął się ze skarpy" - powiedział PAP sierż. szt. Paweł Kusiak z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.

Volkswagenem polo kierował 25-letni mężczyzna na stałe zameldowany w Sandomierzu. Wraz z pasażerką został zabrany do szpitala. "Jak ustaliliśmy, mężczyzna był poszukiwany dwoma listami gończymi celem odbycia w areszcie śledczym kary ponad 1,5 roku więzienia. Na dodatek w samochodzie znajdowały się 2 gramy białej substancji, wstępnie zidentyfikowanej jako amfetamina" - podkreśliła Romanowska.

25-latkowi pobrano krew, by zbadać, czy był trzeźwy i czy był pod wpływem środków odurzających.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas