Co dalej z budową drogi S12?

Radomscy radni zaapelowali w poniedziałek do premier Beaty Szydło o podjęcie działań zmierzających do budowy przebiegającej przez Radom drogi S12. Z powodu braku zagwarantowanych w budżecie pieniędzy, w 2016 r. wstrzymano przygotowania do tej ważnej dla regionu inwestycji.

Budowa drogi S12 od granicy woj. łódzkiego z mazowieckim do Puław była jednym z punktów poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej w Radomiu. Radni zaprosili na nią przedstawiciela Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, by dowiedzieć, jakie są plany dotyczące tej inwestycji, ale nikt z resortu się w Radomiu nie pojawił.

Po burzliwej dyskusji Rada zajęła stanowisko w sprawie budowy drogi S12. Radni zaapelowali w nim do premier Szydło o podjęcie niezbędnych działań zmierzających do realizacji tej inwestycji.

Zdaniem radnych z klubu PO, opóźnienia związane z budową S12 oznaczają, że PiS wycofuje się z inwestycji, którą w 2015 r. rząd PO-PSL wpisał do Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023.

Reklama

Radny PO Andrzej Łuczycki podkreślał, że przyśpieszenie budowy S12 było jedną z obietnic złożonych w Radomiu przez Prawo i Sprawiedliwość w kampanii wyborczej. Pod kontraktem podpisali się radomscy parlamentarzyści, a także prezes partii Jarosław Kaczyński.

"Prawo i Sprawiedliwość, wykorzystując ten kontrakt, miało na celu tylko zdobycie władzy. Ten dokument - jak się okazuje -  to tylko świstek papieru, który PiS w tej chwili niszczy i wyrzuca do kosza" - powiedział Łuczycki i podarł kartkę z obietnicami wyborczymi PiS.

Odnosząc się do słów Łuczyckiego, radny PiS i  szef kancelarii Senatu Jakub Kowalski, powiedział, że to rząd PO-PSL wpisał tuż przed wyborami budowę S12, w ramach "propagandy", nie posiadając pokrycia finansowego na obiecywane inwestycje drogowe. "Takie piękne markowanie działań, które mają na celu stworzyć wrażenie, że się realizuje daną inwestycję: usuwamy, wpisujemy, ogłaszamy sukces i zapominamy o tym, żeby zarezerwować na tę inwestycję pieniądze" - stwierdził Kowalski.

Wcześniej resort infrastruktury informował, że poprzedni rząd na realizację zadań ujętych w Programie Budowy Dróg Krajowych zabezpieczył tylko 107 mld zł, natomiast - według obecnych szacunków - wartość zadań sięga 200 mld zł. Brakuje więc prawie 100 mld zł.

Kowalski podkreślił, że w ostatnich tygodniach kilkakrotnie uczestniczył w spotkaniach z ministrem infrastruktury i budownictwa Andrzejem Adamczykiem. "Aktualnie trwa analiza, która pokaże nam, w jaki sposób można tę inwestycję kontynuować przy aktualnym zasobie środków finansowych w budżecie państwa na realizację inwestycji drogowych" - powiedział Kowalski.

Jednocześnie Kowalski zaznaczył, że PiS ma ponad połowę kadencji na wywiązanie się obietnic wyborczych.

Zdaniem prezydenta Radomia, pełniącego jednocześnie funkcję prezesa Stowarzyszenia Jednostek Samorządu Terytorialnego na rzecz Budowy Drogi Ekspresowej S12, Radosława Witkowskiego, rząd nie powinien wycofywać się z budowy trasy ekspresowej S12. Jak podkreślił, niezwłocznie powinny być odblokowane działania związane z przygotowaniami do inwestycji.

Chodzi o opracowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ) oraz materiałów niezbędnych do uzyskania decyzji środowiskowych dla dwóch odcinków trasy: pierwszego - od granicy woj. łódzkiego do Radomia i drugiego - od Radomia do Puław. W pierwszym etapie, w 2016 r., potencjalni wykonawcy składali wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu. Następnie te firmy, które zostały zakwalifikowane do drugiego etapu, miały składać swoje propozycje na poszczególne odcinki drogi do 6 i 7 grudnia 2016 r. Do otwarcia ofert jednak nie doszło do tej pory.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wielokrotnie przesuwała termin, ponieważ czeka aż inwestycja będzie miała zagwarantowane finansowanie. Jak poinformowała PAP rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA Małgorzata Tarnowska, kolejny termin otwarcia ofert wyznaczono na 29 i 30 czerwca.

Droga nr 12 przebiega równoleżnikowo przez trzy województwa: łódzkie, mazowieckie oraz lubelskie. Odcinek trasy z Piotrkowa Trybunalskiego do Puław ma mieć ponad 100 km. S12 miałaby się rozpocząć w woj. łódzkim, w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie skrzyżowałaby się m.in. z autostradą A1 oraz S8. Przebiegając przez Radom dałaby możliwość połączenia komunikacyjnego z ekspresową S7 oraz drogą krajową nr 9. W okolicach Zwolenia skrzyżowałaby się z DK nr 79 i poprowadziłaby do Puław w woj. lubelskim.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy