Chińska prasa ponownie pisze o Polsce i porażce COVEC

Początkowe porażki nie powinny zniechęcać do wykorzystywania okazji w przyszłości - to teza artykułu, który publikuje dziś dziennik "China Daily'", dotyczącego wycofania się konsorcjum COVEC z budowy A2.

Początkowe porażki nie powinny zniechęcać do wykorzystywania okazji w przyszłości - to teza artykułu, który publikuje dziś dziennik "China Daily'", dotyczącego wycofania się konsorcjum COVEC z budowy A2.

Materiał o porażce Chińczyków przy budowie autostrad opatrzono tytułem "Polska liczy na współpracę". "Chińskie firmy wciąż mogą wygrywać w Polsce kontrakty i wykorzystywać ten rynek jak trampolinę do europejskiego sektora budowlanego" - mówi "China Daily" ambasador Polski w Chinach Tadeusz Chomicki.

Jego zdaniem, obie strony nie powinny zniechęcać się początkowymi porażkami wynikającymi czy to z braku doświadczenia czy też z niewystarczającego zrozumienia wzajemnych różnic w strukturze kulturowej i prawnej.

Zastrzegający anonimowość menadżer jednej z chińskich spółek budowlanych mówi dziennikowi, że zaproponowana przez COVEC cena dwóch odcinków A2 nie była zaniżona. "Budując za mniej w Chinach moglibyśmy wypracować nawet większy zysk, ale rynek europejski jest trudniejszy"- zwraca uwagę przedstawiciel firmy, która także uczestniczyła w przetargach w Polsce.

Reklama

Cytowany przez dziennik ekspert Zhang Jing podkreśla, że chińskie firmy, które chcą operować na wymagającym rynku europejskim nie mogą opierać się na doświadczeniach zdobytych w Chinach czy też innych państwach rozwijających się.

Ambasador Chomicki zasugerował, że kolejne chińskie firmy zamierzają wejść na polski rynek. Wyciągnęły one jednak wnioski z porażki COVEC-u staranniej przygotowując się do działania na jednym z rynków zjednoczonej Europy.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy