BMW zapaliło się na Zakopiance. Poważne utrudnienia i długi korek
Pożar samochodu na drodze ekspresowej S7 w miejscowości Lubień spowodował spore utrudnienia. Kierowcy kierujący się do Zakopanego na długi weekend muszą uzbroić się w cierpliwość.
Spis treści:
Pożar samochodu na Zakopiance w Lubieniu
Do pożaru doszło na odcinku tak zwanej nowej Zakopianki, czyli na niedawno wybudowanym ekspresowym odcinku S7 w miejscowości Lubień. Jadące w kierunku Zakopanego BMW, z niewyjaśnionych przyczyn zaczęło się palić.
Na miejscu szybko pojawiła się straż pożarna i ogień udało się opanować w dość krótkim czasie. Spowodowało to jednak poważne utrudnienia w ruchu i to w obu kierunkach. Spowodowane to jest także rozpoczęciem się długiego weekendu i dużej liczby samochodów, zmierzających w kierunku Zakopanego. W efekcie w miejscu pożaru powstał trzykilometrowy korek.
Jak doszło do pożaru BMW na Zakopiance?
Przyczyny pożaru będą dopiero wyjaśniać służby. Wstępnie podano, że prawdopodobnie doszło do samozapłonu samochodu. To przypomina nam, głośną swego czasu, aferę z płonącymi BMW, które miały stawać w płomieniach z powodu wady fabrycznej.
Wada ta wynikała z wadliwych uszczelnień chłodnicy zaworu recyrkulacji spalin (EGR). Gdy dojdzie do ich rozszczelnienia, niewielkie ilości płynu chłodniczego przedostają się do kolektora dolotowego. Tam, mieszając się z sadzą, tworzą łatwopalną maź. Problem w tym, że sam kolektor wykonany jest z tworzyw sztucznych, więc, gdy dochodzi do zapłonu, szybko się topi. Opanowanie powstającego w ten sposób pożaru jest bardzo trudne.
Jak wygląda pożar takiego BMW, można zobaczyć na poniższym nagraniu:
Drogowe utrudnienia w długi weekend
Obecnie kierowcy kierujący się w stronę Tatr, muszą przygotować się także na problemy z przejazdem w rejonie Klikuszowej. Duży ruch spowodował korek na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną, choć w celu usprawnienia przejazdu, została ona tymczasowo wyłączona.
Jak informuje dyżurny GDDKiA, na większości głównych dróg Małopolski panuje obecnie duży ruch. Największe jego natężenie jest obecnie na autostradzie A4 i to w obu kierunkach. Pojazdy przemieszczają się jednak płynnie, chociaż w niektórych miejscach ruch może być wyraźnie spowolniony.
***