Bezmyślny rowerzysta wjechał wprost pod samochód!

W Polsce pełnoletni rowerzyści mogą poruszać się po drogach bez prawa jazdy, nie jest wymagane również wykupienie OC. Takie sytuacje, jaką zarejestrował monitoring w Gliwicach udowadniają, że to nie jest dobre rozwiązanie.

Do zdarzenia doszło 8 sierpnia późnym wieczorem.

Na filmie widzimy samochody oraz rowerzystę, stojących prawidłowo i oczekujących na zielone światło. W tym czasie, "pod prąd" nadjechał młody mężczyzna na rowerze. Bez zwalniania wjechał na skrzyżowanie, prędkość była tak duża, że podczas skręcania w lewo wyniosło go z zakrętu wprost pod nadjeżdżającą Skodę.

Kierowca samochodu nie miał szans na uniknięcie zderzenia. Rowerzysta wpadł na chodnik i zatrzymał się na przydrożnym słupku. O dużym szczęściu może mówić stojący przy przejściu pieszy, który nie został trafiony ani rowerem, ani rowerzystą, ani samochodem.

Reklama

33-letni rowerzysta doznał obrażeń niezagrażających życiu i zdrowiu. Za doprowadzenie do kolizji został ukarany 500-złotowym mandatem.


INTERIA.PL/Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy