Autostrada jest gotowa. Brakuje tylko jednego mostu...

Prace na moście MA532 na autostradzie A1 w Mszanie (Śląskie) są cały czas prowadzone, a szczegóły na bieżąco ustalane z GDDKiA - poinformowali PAP przedstawiciele wykonawcy obiektu, firmy Alpine Bau.

Odnieśli się w ten sposób do pytań o medialne doniesienia z ostatnich tygodni, w których m.in. okoliczni samorządowcy obawiali się wstrzymania prac. Sprawa opóźnień przy budowie mostu była też jednym z punktów obrad sejmowej komisji infrastruktury 21 marca.

GDDKiA zakłada obecnie, że most wraz z brakującym odcinkiem autostrady zostanie oddany do ruchu przed końcem roku. Na 31 sierpnia wyznaczony jest termin naprawy mostu - po wcześniejszych awariach, które miały miejsce podczas jego budowy.

Most MA 532 to ostatni budowany obiekt na odcinku A1 między węzłem Świerklany pod Wodzisławiem Śląskim, a węzłem Mszana pod Jastrzębiem Zdrojem. Praktycznie wszystkie pozostałe obiekty oraz sama konstrukcja autostrady na tym odcinku są gotowe bądź na ukończeniu.

Reklama

W grudniu dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t do użytku oddano przygraniczny odcinek A1 Mszana-Gorzyczki. Przejazd od aglomeracji katowickiej do czeskiej granicy jest obecnie możliwy z ok. 10-kilometrowym objazdem nadal budowanego mostu.

W kwietniu ub. roku po awariach w trakcie robót budowlanych Śląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Katowicach wstrzymał prace na moście MA532. W czerwcu zdecydował, że konstrukcja mostu musi być wzmocniona, a to wymaga korekt w projektach i dodatkowych robót. Termin prac naprawczych określił na 31 sierpnia 2013 r. W lipcu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad i Alpine Bau porozumiały się co do ich realizacji.

Zgodnie z decyzją Inspektora, zmieniony musi zostać przebieg tzw. kabli uciągających płytę dolną mostu. Kable, które miały być prowadzone w płycie, muszą być wyprowadzone na zewnątrz, co eliminuje jej perforacje, a co za tym idzie osłabienie. Sama dolna płyta mostu ma zostać dodatkowo wzmocniona poprzecznymi żebrami usztywniającymi.

Zalecenia te wymagały zmian projektów wykonawczych obiektu. Według informacji GDDKiA zmiany zostały przygotowane na koszt Alpine; firma ma też sfinansować ich wykonanie. Jak poinformował PAP rzecznik katowickiego oddziału Dyrekcji Marek Prusak, aktualnie na moście nadal trwają prace naprawcze.

Potwierdziła to rzeczniczka Alpine Karolina Szydłowska. "W tej chwili mogę potwierdzić, iż prace przy realizacji projektu są cały czas prowadzone, a wszystkie szczegóły na bieżąco ustalane z zamawiającym" - przekazała PAP w środę Szydłowska.

"W ostatnim czasie wykonany został kabel próbny. Dalsze prace przy wykonaniu sprężenia zewnętrznego mogą toczyć się bez przeszkód, co potwierdza prawidłowość przyjętych założeń w programie naprawczym" - uściślił Prusak. Wskazał, że w ramach przygotowań do robót zasadniczych w pierwszych dniach kwietnia wypełniane były puste kanały kablowe w jednym z przęseł obiektu.

Prusak przypomniał, że decyzja nadzoru budowlanego określiła na koniec sierpnia nie termin oddania mostu do użytku, lecz doprowadzenia go do stanu zgodnego z prawem, czyli wykonania naprawy, w tym sprężenia zewnętrznego. "Zakładamy, że kierowcy będą mogli korzystać z tego odcinka A1 jeszcze w tym roku" - dodał rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA.

Pierwotnie cały odcinek A1 Świerklany-Gorzyczki miał być gotowy w sierpniu 2010 r. W grudniu 2009 r. GDDKiA wypowiedziała kontrakt firmie Alpine Bau, podając jako powód niewielkie zaawansowanie robót. W przetargu na dokończenie inwestycji wybrano ponownie Alpine Bau (wartość kontraktu 555 mln zł).

Autostradą A1 w woj. śląskim można obecnie przejechać od granicy w Gorzyczkach do węzła Mszana, dalej drogami nr 933, 930 i 932 do węzła Świerklany, znów autostradą od węzła Świerklany do międzynarodowego lotniska Katowice Airport w Pyrzowicach i dalej, jednopasmowym odcinkiem drogi S1 - Pyrzowice-Podwarpie - do drogi krajowej nr 1 w kierunku Łodzi.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy