Autostradą do Tarnowa dopiero w 2013 roku
Po ponad pół roku od wstrzymania prac przy budowie autostrady A4 między Brzeskiem a Wierzchosławicami, jest szansa na ich wznowienie.
Czekają na to przedsiębiorcy z regionu tarnowskiego, wskazujący na straty związane z opóźnieniem.
Wyłoniono już nowego wykonawcę drogi, po tym gdy budowę opuściło macedońskie konsorcjum firm NDI i Granit. Prace mogą ruszyć jeszcze we wrześniu, ale zakończą się na wiosnę 2013.
Pierwotnie odcinek autostrady od Brzeska do Wierzchosławic miał być gotowy przed Euro 2012.
Przedsiębiorcy przyznają, że opóźnienie realnie przekłada się na kondycję regionu. Po tym jak pierwotny wykonawca budowy tego odcinka autostrady zerwał umowę, niektóre z firm zawiesiły decyzję o inwestowaniu w Tarnowie. Inne całkiem z tego zrezygnowały - przyznaje Wojciech Seremet, prezes Tarnowskiego Klastra Przemysłowego.
Budowa 20 kilometrowego odcinka będzie droższa o 20 miliony złotych niż zakładała umowa z NDI.
Polsko - macedońskie konsorcjum opuściło plac budowy w lutym twierdząc, że nie otrzymuje zapłaty za wykonane prace. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaprzeczała i skarżyła się na opóźnienia. W efekcie wyłoniono nowego wykonawcę,który chce za dokończenie budowy 642 miliony złotych. Nowy wykonawca budowy, konsorcjum firm Heilit, Starbag, Poldim i Przedsiębiorstwa Inżynieryjnego IMB- Podbeskidzie ma do wykonania 80 procent prac.