Autobusem bez hamulców chcieli przewozić dzieci

Nieszczelny układ hamulcowy oraz brak okresowego badania tachografu – to nieprawidłowości wykryte w autobusie skontrolowanym przez wrocławską Inspekcję Transportu Drogowego.

W piątek (23 października) koło jednego z wrocławskich przedszkoli inspektorzy ITD skontrolowali trzy autobusy. O sprawdzenie pojazdów i kierowców zostali poproszeni przez pracowników przedszkola. Dzieci jechały do gospodarstwa agroturystycznego na Dolnym Śląsku.

Jeden z autobusów nie nadawał się do jazdy z powodu wykrytej usterki układu hamulcowego. Oprócz tego tachograf zamontowany w tym pojeździe nie został w terminie sprawdzony przez uprawniony serwis - nie miał ważnej kalibracji. W pozostałych dwóch autobusach inspektorzy stwierdzili braki w obowiązkowym wyposażeniu - nie było w nich apteczek. Ponadto jeden z kierowców nie okazał do kontroli dokumentu, który potwierdza, że w ostatnich dniach nie prowadził autobusu.

Reklama

Inspektorzy zakazali jazdy niesprawnym autokarem i zatrzymali jego dowód rejestracyjny. Kierowca mógł warunkowo odjechać do serwisu. Przewoźnik podstawił pod przedszkole sprawny pojazd, którym dzieci mogły wyruszyć w zaplanowaną podróż. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie zagrożone karą pieniężną. Brakujące apteczki w pozostałych dwóch autobusach zostały uzupełnione w trakcie kontroli. Kierowcę, który nie posiadał tzw. "urlopówki", ukarano mandatem.

ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy