Anita Lipnicka miała groźny wypadek. Podejrzenie urazu kręgosłupa

Do wypadku doszło przed godz. 22 w piątek, kiedy Anita Lipnicka wracała z koncertu w Skierniewicach. W volvo piosenkarki wjechała 57-latka, która prawdopodobnie przejechała przez skrzyżowanie na czerwonym świetle – podaje lokalny portal eglos.pl. Cztery osoby trafiły do szpitala, ale wszystkie, po udzieleniu pomocy zostały wypisane do domu.

Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Łowickiej i Armii Krajowej w Skierniewicach. Uderzenie fiata, którym kierowała 57-latka było na tyle silne, że w samochodzie, którym podróżowała wokalistka wystrzeliły poduszki powietrzne.  Anita Lipnicka trafiła do szpitala z podejrzeniem urazu kręgosłupa.

Była wokalistka zespołu Varius Manx koncertowała w Kinotearze "Polonez" w Skierniewicach, promując solowy album "Vena Amoris".

Dwa lata temu Lipnicka miała prawie identyczny wypadek.  Wtedy jechała wraz ze swoją córką Polą. Nagle z silnym impetem wjechał w nie inny rozpędzony pojazd.  Na szczęście nie doszło do tragedii. Anita z córeczką wyszły wtedy  niemal bez szwanku.  Samochód piosenkarki uległ jednak znacznemu zniszczeniu.






Zdjęcia publikujemy dzięki uprzejmości portalu eglos.pl.


(dp)

Informacja własna

RMF24.pl
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy