8,5 tys. mandatów za prędkość. W jednym województwie

​Od początku tego roku policjanci ruchu drogowego z woj. lubuskiego ukarali 8,5 tys. kierowców za przekroczenie dozwolonej prędkości. 270 z nich zatrzymano prawa jazdy za jej przekroczenie o ponad 50 km/godz. w terenie zabudowanym - poinformował w czwartek rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.

"Zdarzenia, które policjanci rejestrują każdego dnia, świadczą o braku rozwagi niektórych kierowców i dziwią nawet najbardziej doświadczonych stróżów prawa. Stąd ich stanowcza reakcja, której oczekuje przede wszystkim społeczeństwo. Zaangażowanie policji w działania związane z epidemią nie zmniejszają naszej czujności na drogach. Na to piraci liczyć nie mogą" - podkreślił Maludy.

W tym roku lubuscy policjanci ruchu drogowego zarejestrowali niemal 22 tys. wykroczeń. Ponad 2,2 tys. kierowcom odebrano dowody rejestracyjne za zły stan techniczny auta lub brak badań technicznych. Badaniem stanu trzeźwości objęto 108 tys. kierowców, ponad 300 z nich wsiadło za kierownicę po wypiciu alkoholu bądź zażyciu środków odurzających.

Maludy przypomniał, że piraci drogowi są wyłapywani nie tylko przez patrole policyjne, w tym przez specjalną Grupę Speed, ale też dzięki postawie innych kierowców nadsyłających filmy z kamer w swoich samochodach. Te można przesyłać na adres stopagresjidrogowej@go.policja.gov.pl

"Cieszy, że mamy sojuszników wśród innych kierowców, którzy nie są obojętni na drogowy bandytyzm i coraz więcej zapisów z samochodowych kamer przesyła na naszą mailową skrzynkę. Skłania ich pewnie moment, kiedy w ułamku sekundy muszą zareagować, zjeżdżając do przysłowiowego rowu, aby uniknąć czołowego zderzenia i śmierci niesionej przez drogowych szaleńców" - zaznaczył rzecznik

W 2020 r. na lubuskich drogach doszło do 174 wypadków. Życie w nich straciło 26 osób, a 198 zostało rannych. Policja zanotowała ponad 3 tys. kolizji. 

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy