450-konnym Mercedesem klasy S uciekł policji. Ale i tak wpadł

​Funkcjonariusze z Wspólnej Polsko Niemieckiej Placówki w Świecku (Lubuskie) odzyskali w czwartek skradzionego w Niemczech mercedesa o wartości 240 tys. zł. Do sprawy został zatrzymany 24-letni obywatel Niemiec tureckiego pochodzenia - poinformowała rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału SG Joanna Konieczniak.

Do pościgu za luksusowym autem doszło nad ranem. Kierowca mercedesa S500 coupe nie zatrzymał się na wezwanie do kontroli i zaczął uciekać autostradą A2 w głąb naszego kraju.

Dysponując pojazdem z silnikiem o mocy 450 koni mechanicznych jechał z zawrotną prędkością i udało mu się zgubić ściągające go patrole SG i policji. Funkcjonariusze nie dali jednak za wygraną.

Rozpoczęto przeszukiwanie parkingów przy autostradzie A2 i drodze krajowej nr 92. Na stacji w Boczowie (przy DK 92) funkcjonariusze zatrzymali 24-latka, który odpowiadał rysopisowi uciekającego kierowcy, a kilometr dalej znaleźli ukrytego w zaroślach mercedesa. Były na nim ślady kradzieży; miał uszkodzony zamek w drzwiach kierowcy.

Reklama


"24-latek odmówił złożenia wyjaśnień. W trakcie przeszukania ujawniono w kieszeni jego spodni plastikową fiolkę z zawartością amfetaminy. Dalsze postępowanie w sprawie kradzieży pojazdu i posiadania narkotyków prowadzić będą policjanci z Sulęcina" - powiedziała rzeczniczka.

Po sprawdzeniach w bazach danych okazało się, że w czwartek kradzież tego samochodu została zgłoszona policji w Berlinie. 

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy