22-latka wjechała w drzewo. Zginęło jej malutkie dziecko

Siedmiomiesięczne niemowlę zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w piątek w Jesionowie (woj. warmińsko-mazurskie) - podała policja. Samochód, którym kierowała matka dziecka, uderzył czołowo w drzewo.

Siedmiomiesięczne niemowlę zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w piątek w Jesionowie (woj. warmińsko-mazurskie) - podała policja. Samochód, którym kierowała matka dziecka, uderzył czołowo w drzewo.

Jak poinformowała kom. Izabela Niedźwiedzka-Pardela z warmińsko-mazurskiej policji, tragiczny w skutkach wypadek wydarzył się w piątek przed południem na lokalnej drodze koło miejscowości Jesionowo w gminie Pieniężno.

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta kierująca volkswagenem passatem na prostym odcinku drogi z nieustalonych przyczyn uderzyła w drzewo. Podróżujące z nią siedmiomiesięczne dziecko, pomimo udzielonej pomocy, zmarło" - powiedziała.

Według policji dziecko podróżowało w foteliku. Kierująca autem 22-letnia kobieta trafiła do szpitala. 

Reklama



PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy