158 km/h na 40. Z dwójką dzieci!

Utratą prawa jazdy na trzy miesiące i wysokim mandatem zakończyła się dla 27-letniego kierowcy zbyt szybka jazda w okolicach Gorzowa. Mieszkaniec Wielkopolski jechał z prędkością 158 km/h na odcinku drogi z ograniczeniem do 40 km/h - poinformował w środę rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.

Do zatrzymania mężczyzny doszło na obrzeżach Gorzowa Wlkp. na lokalnej drodze łączącej dk 22 z drogą wojewódzka nr 158 w Wawrowie. Znajduje się przy niej kilka firm oraz osiedle domków jednorodzinnych - tzw. Bermudy.

"To odcinek drogi, na którym w tym roku już ponad 40 kierowców straciło prawo jazdy, to długa prosta. Nie można jednak zapominać, że jest tu ograniczenie prędkości do 40 km/h z powodu wielu wyjazdów z posesji czy osiedlowych dróg" - powiedział Maludy.

Dodał, że policjanci często patrolują tę drogę, gdyż mieszkańcy korzystając z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa licznie zgłaszają problem kierowców jeżdżących tam zbyt szybko.

Reklama

"27-latek jechał 158 km/h w miejscu, gdzie powinien 40 km/h. Z taką prędkością w tym miejscu nie jechał dotychczas żaden kontrolowany przez policjantów kierowca. Do tego mężczyzna wiózł dwójkę dzieci" - dodał Maludy.

Gorzowscy policjanci ruchu drogowego w styczniu i lutym tego roku za przekroczenie prędkości zatrzymali okresowo prawie 60 praw jazdy.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy