Co zrobić w razie stłuczki? Tylko tak obronisz się przed naciągaczami

Jak zachować się w razie stłuczki?
Jak zachować się w razie stłuczki? Karol MakuratReporter

Czym różni się kolizja od wypadku?

  • Wypadek - to zdarzenie drogowe, w którym jest choćby jedna osoba ranna.
  • Kolizja - to zdarzenie drogowe, w którym nikt nie odniósł obrażeń.

Jak zachować się w pierwszych chwilach po zderzeniu?

  • Włącz światła awaryjne
  • Daj sobie chwilę na uspokojenie się, weź dwa głębokie wdechy, przypomnij sobie podstawowe zasady postępowania w takiej sytuacji (czyli to o czym ja piszę)
  • Jeśli masz w samochodzie kamerkę, postaraj się zabezpieczyć nagranie dokumentujące zdarzenie
  • Gdyby okazało się, że uczestnik kolizji ucieka, postaraj się jak najszybciej zrobić zdjęcie, na którym będą widoczne numery rejestracyjne jego pojazdu. Odradzam stanowczo podejmowania pościgu za uciekającym, bo sprawa nie jest tego warta. Jesteś zdenerwowany, możesz spowodować następną kolizję i przysporzyć sobie jeszcze większych kłopotów
  • Upewnij się, czy żaden z twoich pasażerów nie odniósł obrażeń. Jeżeli ktoś ma rozciętą wargę, boli go szyja albo ma potężnego guza na głowie, to jest już to wypadek. W takiej sytuacji natychmiast zadzwoń pod numer ratunkowy 112 i zgłoś to zdarzenie, zaczynając od podania jego miejsca
  • Jeżeli masz w zasięgu ręki telefon, weź go ze sobą przed wyjściem z samochodu.
  • Upewnij się, czy możesz bezpiecznie wysiąść z samochodu, spojrzyj w lusterko przed otwarciem drzwi
  • Po wyjściu z auta najpierw wykonaj telefonem kilka fotografii z różnych ujęć, rejestrując położenie pojazdów. Być może po wyjściu z samochodu od razu podejdzie do ciebie drugi kierowca. W takim przypadku powiedz spokojnie: zaraz porozmawiamy, zrobię tylko kilka zdjęć. Te zdjęcia są być bardzo ważne i być może umożliwią policji dokładniejsze ustalenie okoliczności stłuczki, a także okażą się przydatne dla firmy ubezpieczeniowej
  • Jeżeli drugi uczestnik kolizji zachowuje się agresywnie albo niegrzecznie, nie wdawaj się w dyskusję, nie daj się sprowokować do awantury. W takich sytuacjach bardzo często ujawnia się prawdziwe oblicze człowieka. Oświadcz krótko: "jeśli nie możemy się porozumieć, wzywam policję" i nie podejmuj dalszej dyskusji. Jeśli uważasz, że tamten kierowca zawinił kolizję, daruj sobie krzyki, pretensje, a tym bardziej wyzwiska. To niczego już nie zmieni, a wystawisz sobie jak najgorsze świadectwo
  • Zapytaj drugiego kierowcę, czy on lub ktoś z jego pasażerów nie odniósł obrażeń
  • Jeżeli nie ma osób rannych, masz obowiązek jak najszybciej usunąć pojazd w takie miejsce, gdzie nie będzie on stwarzał zagrożenia ani utrudnienia ruchu. Za nieusunięcie pojazdu z jezdni po kolizji grozi mandat w wysokości 150 zł. Oczywiście, jeśli uszkodzenia pojazdu są tak znaczne, że nie można go usunąć, to wówczas jesteś zwolniony z tego obowiązku, ale należy odpowiednio oznakować miejsce zdarzenia. Jeżeli kolizja nastąpiła na obszarze zabudowanym, ale na ruchliwej arterii o podwyższonej prędkości, to radzę wystawić trójkąt ostrzegawczy co najmniej 50 metrów za pojazdem, a nie tuż za nim. Dzięki temu unikniesz najechania na twój samochód.

Dlaczego trzeba usunąć auto z drogi po kolizji?

Kiedy nie przyjmować oświadczenia od sprawcy kolizji i wezwać policję?

  • Jeżeli kierowca nie chce okazać albo nie ma przy sobie prawa jazdy i polisy OC. Przepisy zniosły obowiązek wożenia przy sobie wożenia obu tych dokumentów i jest to z pewnością wygodne dla kierowców, zwłaszcza tych zapominalskich. Ma też jednak swoje wady, bo ty nie jesteś policjantem i nie możesz ustalić w systemie informatycznym czy uczestnik kolizji podaje ci prawdziwe dane i czy ma polisę OC. Nie radzę tu wierzyć na słowo.
  • Jeżeli masz wrażenie, że uczestnik kolizji jest w stanie po użyciu alkoholu albo narkotyków.
  • Jeżeli kierowca jest cudzoziemcem
  • Jeżeli w kolizji uczestniczyło kilka pojazdów
  • Jeżeli kierowca zarzuca ci częściową winę za kolizję
  • Jeżeli kierowca zachowuje się niegrzecznie albo agresywnie. Można zakładać, że ktoś taki nawet jeżeli podpisze oświadczenie, będzie potem kombinował i starał się od tego wykręcić, oświadczając, że był np. zdenerwowany i nie wiedział co robi. Niestety w naszym kraju znane są takie przypadki
  • Jeżeli sprawcą kolizji jest rowerzysta - przeważnie nie ma on polisy OC, a jego pojazd nie ma numerów rejestracyjnych
  • Jeżeli kierowałeś samochodem wypożyczonym, nabytym w leasingu lub służbowym - wiele firm stawia warunek, że w przypadku kolizji zawsze powinieneś wezwać policję

Jak powinno wyglądać oświadczenie sprawcy kolizji?

  • Dane sprawcy kolizji tzn. jego imię i nazwisko, pesel, adres zamieszkania, numer polisy OC i nazwę towarzystwa które ubezpieczenie zostało zawarte, a także kategorię i numer prawa jazdy
  • Twoje dane  takie same jak powyżej (z wyjątkiem polisy OC). Uwaga! Niezależnie od tego, czy jesteś sprawcą kolizji czy poszkodowanym, w myśl prawa masz obowiązek udostępnić swoje dane drugiemu uczestnikowi zdarzenia, w tym nie tylko kierowcy tamtego pojazdu, ale na żądanie również jego pasażerom.
  • Datę, czas i miejsce kolizji, np. "Warszawa, ul. Puławska na skrzyżowaniu z ulicą Belgijską" albo "Kraków, ul. Kotlarska na wysokości posesji nr 17" albo "autostrada A4 w okolicach węzła Stryków w pobliżu słupka kilometrowego nr 352/2"
  • Markę i numer rejestracyjny pojazdu sprawcy kolizji oraz drugiego pojazdu
  • Opis zdarzenia np. "Podczas hamowania jadącego przede mną samochodu numer rejestracyjny WX 1234 uderzyłem w tył tego pojazdu swoim samochodem na skutek niezachowania ostrożności"
  • W miarę dokładny opis uszkodzeń w twoim samochodzie np. pęknięty i zerwany tylny zderzak, rozbite obie lampy tylne, wgięcie pasa tylnego wraz z podłogą bagażnika, wgięcie pokrywy bagażnika
  • W miarę dokładny opis uszkodzeń pojazdu sprawcy
  • Potwierdzenie zawarte w zdaniu: "Oświadczam, że kolizja nastąpiła z mojej wyłącznie winy"
  • Dane ewentualnych świadków kolizji
  • Czytelny podpis sprawcy i poszkodowanego

Dlaczego nie korzystać zawsze z pomocy drogowej po kolizji?

Dlaczego nie warto jest dogadywać się ze sprawcą kolizji?

Naprawa samochodu gotówkowa czy bezgotówkowa?

Hulajnogą wjechał pod samochód. 10-latek miał sporo szczęściaPolicjaPolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?