Wpadliśmy z Lisaka pod Nenemana

W przypadku nabycia samochodów osobowych oraz innych pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony kwotę podatku naliczonego stanowi 60 proc. kwoty podatku określonej w fakturze lub kwoty podatku należnego z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów lub kwoty podatku należnego od dostawy towarów, dla której podatnikiem jest ich nabywca - nie więcej jednak niż 6 000 zł.

Przepis (...) nie dotyczy:

"(...) pojazdów samochodowych mających jeden rząd siedzeń, które oddzielone są od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą i u których długość części przeznaczonej do przewozu ładunków, mierzona po podłodze od najdalej wysuniętego punktu podłogi pozwalającego postawić pionową ścianę lub trwałą przegrodę pomiędzy podłogą a sufitem do tylnej krawędzi podłogi, przekracza 50 proc. długości pojazdu; dla obliczenia proporcji, o której mowa w zdaniu poprzednim, długość pojazdu stanowi odległość pomiędzy dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a tylną krawędzią podłogi części pojazdu przeznaczonej do przewozu ładunków, mierzona w linii poziomej wzdłuż pojazdu pomiędzy dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a punktem wyprowadzonym w pionie od tylnej krawędzi podłogi części pojazdu przeznaczonej do przewozu ładunków".

Reklama

Wszystko jasne? A może powtórzyć? Napisać dużymi literami? Pożyczyć linijkę, ekierkę i podręcznik do geometrii?

Przywołany tekst (proszę spróbować przeczytać go jednym tchem!) to fragment znowelizowanej ustawy o podatku od towarów i usług. Bardzo istotny, gdyż określa warunki, jakie musi spełnić samochód, aby mógł zostać uznany za pojazd użytkowy, objęty prawem do zwrotu całości VAT-u przy zakupie auta.

Miało być prościej, logiczniej, bardziej zrozumiale. Niestety, nie jest. Jak powiedział obrazowo Adam Kołodziejczyk, prezes spółki Ford Polska: "wpadliśmy z Lisaka pod Nenemana". Przypomnijmy, że poseł Janusz Lisak był twórcą dotychczas obowiązującego "wzoru na ciężarówkę", powszechnie uważanego za dziwaczny i prowadzący do dziwacznych wyników. Jarosław Neneman jest wiceministrem finansów, autorem cytowanego wyżej zapisu z nowej ustawy o VAT. Wcale nie lepszego. Jak mówi prezes Kołodziejczyk, zgodnie z obecnymi przepisami za samochody dostawcze nie mogą być uznane niektóre wersje... forda transita.

Dla producentów i dystrybutorów aut regulacje podatkowe są bardzo ważne, gdyż wraz z dramatycznym pogłębianiem się zapaści na rynku samochodów osobowych przeznaczonych dla klientów indywidualnych rośnie znaczenie sprzedaży dla firm, z oczywistych powodów zainteresowanych, by kupować jak najtaniej. A na to możliwość (lub nie) odliczenia VAT-u ma duży wpływ.

Ktoś zapyta, czy nie można stworzyć systemu podatkowego, nie pozostawiającego jakichkolwiek wątpliwości interpretacyjnych, przyjaznego i przejrzystego dla podatników, a jednocześnie chroniącego finansowe interesy państwa? Zapewne można, ale tak już jest, że im prostsze rozwiązanie, tym ma większe trudności, by przekonać do siebie urzędników.

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: VAT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy