Ważny sprawdzian Kubicy. Znowu na szutrze
Ponad sto załóg, w tym czterdzieści w mistrzostwach świata, jest na liście startowej 34. Rajdu Argentyny, który zostanie rozegrany w drugi weekend maja. Jedyną polską ekipą będzie Robert Kubica z pilotem Maciejem Szczepaniakiem.
Mistrz świata WRC-2 w sezonie 2013 pojedzie Fordem Fiestą WRC. Obok byłego zawodnika Formuły 1, w piątej rundzie mistrzostw świata start zapowiedzieli wszyscy czołowi kierowcy z liderem klasyfikacji generalnej Francuzem Sebastianem Ogierem i drugim Finem Jari-Matti Latvalą. Obaj jeżdżą w fabrycznym teamie Volkswagen Motorsport mając do dyspozycji Polo WRC.
Obok 40 zawodników w mistrzostwach świata, ponad 60 będzie walczyło o punkty w mistrzostwach Ameryki Południowej oraz Argentyny.
Organizatorzy nie wprowadzili w tym roku, w porównaniu z poprzednimi latami, żadnych zasadniczych zmian tras OS-ów. Bazą rajdu jest nadal Villa Carlos Paz. Zaplanowano 14 odcinków specjalnych o łącznej długości 406 km. W sumie do przejechania będzie ponad 1300 km.
Tak, jak w ubiegłym roku najdłuższy jest odcinek Ascochinga - Agua de Oro, który ma 51,9 km i będzie dwukrotnie przejeżdżany pierwszego dnia w piątek 9 maja.
Szutrowy Rajd Argentyny jest uważany przez kierowców za jeden z najtrudniejszych w kalendarzu z racji bardzo dużych prędkości uzyskiwanych na odcinkach specjalnych i kamienistej nawierzchni powodującej wiele awarii ogumienia.
W 2013 roku w 33. edycji triumfował dziewięciokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Loeb (Citroen DS3 WRC) odnosząc 78 zwycięstwo w mistrzostwach świata i ósme w Argentynie. Drugi był Ogier, a trzeci Latvala (obaj Polo WRC). Imprezy nie ukończył z powodu awarii samochodu Michał Kościuszko (Mini WRC).
Dla Kubicy start w Ameryce Południowej będzie bardzo ważnym sprawdzianem formy. Krakowianin w tym roku w swoim pierwszym sezonie w WRC ma spore problemy. W czterech dotychczas rozegranych rundach MŚ, były kierowca F1 nie zdobył punktów.
Kubica o wpadkach na rajdach...
O starcie w Rajdzie Polski
O tym, że lepsze dni na pewno przyjdą
O relikwii Papieża i niskich pobudkach
Źródło X-news TVN