Tragiczna śmierć po pracy

Tragiczny wypadek miał miejsce wczoraj wieczorem w Kraczkowej (podkarpackie). 30-letni mężczyzna został śmiertelnie przygnieciony koparką.

Tragiczny wypadek miał miejsce wczoraj wieczorem w Kraczkowej (podkarpackie). 30-letni mężczyzna został śmiertelnie przygnieciony koparką.

Wczoraj około godz. 20.30, po skończonej pracy mężczyźni remontujący drogę krajową nr 4 czyścili i ustawiali sprzęt. Jeden z nich porządkował przyczepę ciężarówki, natomiast operator koparko-ładowarki parkował w pobliżu. Wykonując manewr cofania nie zauważył, że jedzie wprost w pracującego mężczyznę. 30-latek został przyciśnięty koparką do ciężarówki. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu.

Kiedy operator koparko-ładowarki zorientował się, co się stało, wsiadł w swój samochód i odjechał.

Policja poszukuje 54-letniego sprawcy tego tragicznego wypadku. Mężczyzna porusza się czerwonym vw golfem kombi na lubelskich numerach rejestracyjnych. Na miejscu wykonano czynności, mające na celu ustalenie okoliczności tej tragedii.

Reklama
Policja
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje | tragiczny wypadek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy