Tanie auta w Polsce?

Może się okazać, że pojazdy Hyundaia i Kii, które coraz częściej wybierane są przez Polaków zyskają niedługo groźną konkurencję.

Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna" niewykluczone, że już za dwa lata, na polskim rynku pojawi się nowa popularna marka - malezyjski Proton.

Giełdowy deweloper Marivpol, który jest polskim importerem Aston Martina, Land Rovera i Jaguara prowadzi od jakiegoś czasu negocjacje dotyczące wprowadzenia na nasz rynek dwóch nowych marek. Prezes firmy - Andrzej Nizino - na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" nie zdradził jednak, o jakie marki chodzi. Zaznaczył jedynie, że jedna z nich przeznaczona będzie dla szerszej grupy klientów, druga oferować ma auta sportowe.

Wszystko wskazuje na to, że dwie tajemnicze marki to malezyjski Proton oraz - będący w posiadaniu Malezyjczyków od 1996 roku - Lotus.

Reklama

Marka Proton nie jest oferowana na większości rynków europejskich. Jej pojazdy można jednak kupić w Turcji i Wielkiej Brytanii (firma ma w tych krajach swoje fabryki), gdzie cieszą się stosunkowo dużym powodzeniem. Marka Proton powstała w 1983 roku i od początku istnienia związana była z Mitsubishi. Wiele modeli Protona powstało na japońskiej licencji, większość oferowanych przez Malezyjczyków aut do dziś wyposażana jest w japońskie jednostki napędowe i inne podzespoły, dzięki czemu samochody cechują się dużą niezawodnością. W 1996 roku Malezyjczycy nabyli 80 proc. akcji Lotusa, w 2002 roku ich udziały w brytyjskiej firmie zwiększyły się do 95,6 proc.

Jeśli informacje do jakich dotarła "Dziennik Gazeta Prawna" są prawdziwe, będzie to już druga próba wejścia Malezyjczyków na polski rynek. Wcześniej, w 2005 roku, czyniono starania do uruchomienia sprzedaży Protona w Polsce, w ramach transakcji wiązanej dotyczącej dostarczenia do Malezji przez Bumar polskich czołgów PT-91 Twardy.

Co ciekawe, marki Proton i Lotus, w krótkim czasie, mają szansę stać się w Polsce bardzo popularne. Niewykluczone, że stanie się to dzięki Robertowi Kubicy, który - jak wiadomo - w przyszłym sezonie jeździć będzie w barwach temu Lotus Renault F1. Nowy zespół utworzony został w oparciu o zeszłoroczny Renault F1. Jego większościowy udziałowiec - fundusz Geni Capital odsprzedał część udziałów Group Lotus - której właścicielem jest właśnie malezyjski Proton.

Zostań fanem naszego profilu na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów. Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższej ramce.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama