Spowodował katastrofę, bo zignorował sygnał

64-letni kierowca ciężarówki, w którą 28 kwietnia na przejeździe kolejowym w Mostach k. Lęborka (Pomorskie) uderzył pociąg osobowy, być może usłyszy zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy komunikacyjnej, w której zginęli ludzie.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Słupsku. Jej rzecznik Jacek Korycki powiedział, że kierowca przesłuchany w charakterze świadka zeznał, iż słyszał sygnał dźwiękowy ostrzegający o zbliżającym się pociągu, a mimo to wjechał na przejazd.

"Liczył, że uda mu się przejechać, jednak źle ocenił prędkość pociągu oraz jego odległość od przejazdu kolejowego" - powiedział prokurator Korycki.

Zarządzająca torami spółka PKP PLK SA już w dniu wypadku informowała, że sygnalizacja na dźwiękowo-optyczna na przejeździe była sprawna.

Reklama

Do wypadku doszło w czwartek wieczorem; pociąg osobowy TLK relacji Katowice-Gdynia uderzył w środek załadowanej cegłami naczepy tira marki Scania. Lokomotywa i cztery wagony wykoleiły się. Ciężarówka została zniszczona.

W wypadku zginęło dwoje pasażerów pociągu. Według Wojewódzkiego Centrum Zarządzania w Gdańsku 27 osobom udzielono pomocy medycznej. Prokuratura liczbę rannych określiła na 24 osoby.

Kolei oszacowała straty na ok. 12 mln zł. Wykolejona lokomotywa i wagony, które poszły do kasacji, wyceniono na ponad 10 mln zł. Zniszczone zostało też 200 metrów torów, 4 słupy podtrzymujące sieć trakcyjną, 800 m tej sieci oraz system sterowania sygnalizacją dźwiękowo-optyczną na przejeździe.

Przerwa w ruchu pociągów na linii wiodącej przez Mosty trwała do godziny nocnych 1 maja. Obecnie pociągi jeżdżą tamtędy z prędkością ograniczoną do 20 km/h. Przed wypadkiem maksymalna prędkość przejazdu przez Mosty wynosiła 120 km/h. W chwili wypadku pociąg jechał 110 km/h.

Na razie nie wiadomo, czy kierowca ciężarówki był trzeźwy. Śledczy będą to wiedzieć dopiero po uzyskaniu wyników badań pobranej od niego krwi. Krew do takich samych badań pobrano również od maszynisty i kierownika pociągu.

Prokuratura zleciła biegłym wykonanie ekspertyzy dotyczącej stanu technicznego ciężarówki.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: sygnały | kierowca ciężarówki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy