Samochody lubimy oglądać, ale nie kupować
Według badań w Polsce wzrasta zainteresowanie serwisami motoryzacyjnymi w internecie. Źródło to coraz częściej wykorzystywane jest do poznawania nowych modeli pojazdów, sprawdzania cen i "wirtualnego" odwiedzania salonów samochodowych. Wzrost "moto-oglądalności" w internecie jest - przynajmniej w Polsce - odwrotnie proporcjonalne do sprzedaży samochodów. W lipcu była ona dramatycznie niska. To prawdziwa degrengolada!
Samochody lubimy oglądać, ale nie kupować
Według badań w Polsce wzrasta zainteresowanie serwisami motoryzacyjnymi w internecie. Źródło to coraz częściej wykorzystywane jest do poznawania nowych modeli pojazdów, sprawdzania cen i "wirtualnego" odwiedzania salonów samochodowych. Wzrost "moto-oglądalności" w internecie jest - przynajmniej w Polsce - odwrotnie proporcjonalne do sprzedaży samochodów. W lipcu była ona dramatycznie niska. To prawdziwa degrengolada!
Według firmy Samar, która monitoruje polski rynek motoryzacyjny ubiegły miesiąc był pod względem sprzedaży samochodów najgorszy w tym roku. Nabywców znalazło jedynie 25.966 samochodów (w lipcu 2000 r. 42.392) co oznacza 38,75 procentowy spadek w porównaniu do roku ubiegłego. Tak dramatyczne rezultaty mogą doprowadzić do bankructwa już nie tylko poszczególnych dealerów, ale także ... producentów. Bo właśnie oni tracą na krajowym rynku najwięcej (sprzedali oni w ubiegłym miesiącu zaledwie 9.420 aut przy 12.455 w czerwcu br.). W porównaniu do lipca ubiegłego roku to spadek aż o ponad 65 procent!.
Przykładem niech będzie Fiat i Daewoo, wciąż liderzy sprzedaży - ale na coraz niższym poziomie - polskiego rynku motoryzacyjnego. Włoski koncern stracił w porównaniu do 2000 roku 38,48% a koreański aż ...58,57%.
Ale są i pozytywne przykłady - oto trzecia na liście największych sprzedawców Skoda w tym samy okresie zyskała 8,71%. Na plusie jest także ósma na liście Toyota, która w tym roku, w porównaniu do 2000 r. Sprzedała o 9,14% więcej aut.
Jakie samochody kupujemy najchętniej? Także i na tej liście nie zaszły większe zmiany. Numerem jeden w Polsce wciąż pozostaje seicento (minus 28,61%) - na zdjęciu jego nowa wersja - w sprzedaży za dwa lata - które wyprzedza zyskującą z miesiąca klientelę skodę fabię (uwaga to nie pomyłka - plus 498,59%) i daewoo matiza (minus 55,82%).
Sprzedaży zapewne nie poprawią nowe modele, które wkrótce trafią także do Polski. Oto niektóre z nich: polo IV, audi A4 cabrio, opel signum 2, skoda superb, ford fiesta, nissan primera, mercedes SL, fiat stilo, porsche carrera, maserati spyder, bmw 7.
1. Fiat - 55.859 (-38,48%)
2. Daewoo -30.160 (-58,57%)
3. Skoda - 23.869 (+8,71%)
4. Opel - 17.432 (-37,32%)
5. Renault - 17.207 (-6,38%)
6. Volkswagen - 12.216 (-3,99%)
7. Peugeot - 10.898 (-11,21%)
8. Toyota - 10.273 (+9,14%)
9. Citroen - 6.477 (-17,93%)
10. Ford - 6.356 (-47,48%)
1. Fiat seicento - 29.165
2. Skoda fabia - 15.258
3. Daewoo matiz - 13.529
4. Fiat punto - 9.718
5. Fiat uno - 9.630
6. Daewoo lanos - 8.968
7. Peugeot 206 - 6.749
8. Renault megane - 4.909
9.Renault thalia - 4.820
10. Opel corsa - 4.719
1. Skoda Fabia - 15.258
2. Renault thalia - 4.820
3. Toyota yaris - 4.519
4. Opel corsa - 4.719
5. Peugeot 307 - 842
6. Kia rio - 571
7. Alfa romeo 147 - 552
8. Seat leon - 690
9. Citroen C5 - 534
10. Toyota avensis - 2.755
1. Daewoo matiz - 13.528 (-17.093)
2. Fiat seicento - 29.165 (-11.688)
3. Daewoo tico - 1.142 (-10.845)
4. Skoda felicia - 4.064 (-10.608)
5.Opel astra classic - 4.176 (-9.692)
6. Daewoo lanos - 8.968 (-9.460)
7. Fiat 126 p - 521 (-8.749)
8. Fiat punto - 9.718 (-4.889)
9. Fiat uno - 9.630 (-3.451)
10. Polonez - (-3.438)