Policja nie zna prawa?
Jakiś czas temu poruszaliśmy temat prowadzenia przez Polaka samochodu nie zarejestrowanego w naszym kraju. W Ministerstwie Infrastruktury otrzymaliśmy informację, że nie ma przeciwwskazań, by każdy nas mógł prowadzić samochód na obcych numerach rejestracyjnych.
Podobnie stwierdzenie udało nam się uzyskać w komendzie stołecznej policji. Ponieważ jednak chcieliśmy mieć 100-procentową pewność zwróciliśmy ze stosownym zapytaniem do biura prasowego Komendy Głównej Policji.
I jak się okazuje, zadaliśmy bardzo trudne pytanie. Podczas rozmowy telefonicznej nakazano nam napisanie maila, wskazując, że odpowiedź nadejdzie po kilku dniach.
Od tamtej pory minął już jednak miesiąc. Na nasze monity w biurze prasowym najpierw odpowiadano, że z powodu dużej liczby pytań oraz urlopów czas odpowiedzi został wydłużony. Po kolejnym tygodniu stwierdzono natomiast, że pytanie zostało przekazane do Wydziału Ruchu Drogowego. Może i zostało, co nie zmienia faktu, że odpowiedzi jak nie było, tak nie ma...
Z tej sytuacji można wyciągnąć wnioski dwojakiego rodzaju. Albo biuro prasowe KG Policji nie traktuje poważnie obowiązków do których zostało powołane, albo polskie prawo zawiera lukę, dzięki której nie trzeba płacić akcyz czy podatków rejestracyjnych... A policja po prostu nie chce, by owa luka ujrzała światło dzienne.
Sprawy tej nie porzucamy. Będziemy monitować aż do otrzymania odpowiedzi.
