Opel oszczędza. 2 600 osób bez pracy

Europejski kryzys daje się też we znaki amerykańskim producentom. General Motors - właściciel marki Opel - spodziewa się stracić w tym roku na Starym Kontynencie między 1,5 a 1,8 miliarda dolarów.

Europejski kryzys daje się też we znaki amerykańskim producentom. General Motors - właściciel marki Opel - spodziewa się stracić w tym roku na Starym Kontynencie między 1,5 a 1,8 miliarda dolarów.

Tylko w trzecim kwartale roku strata GM w Europie zamknęła się kwotą 478 mln dolarów. Dla porównania, w analogicznym okresie ubiegłego roku wynik finansowy wynosił minus 292 mln dolarów. W jaki sposób firma planuje osiągnąć próg rentowności?

Kluczem do sukcesu jest znaczna redukcja kosztów. Zgodnie z nową strategią firmy w latach 2013-2015 koszty spaść mają o 500 mln dolarów. Niestety, jednym z kluczowych elementów planu oszczędnościowego jest znaczna redukcja zatrudnienia.

Tylko do końca bieżącego roku w fabrykach General Motors pracę straci łącznie około 2 600 osób. Dotychczas, dzięki programowi dobrowolnych odejść i wcześniejszym emeryturom udało się zredukować zatrudnienie o 2 300 stanowisk. Do końca grudnia odejść ma kolejne 300 osób.

Reklama

Próg rentowności ma zostać osiągnięty w połowie dekady. Do tego czasu przedstawiciele Opla skupić się mają głównie na poprawie wizerunku marki i promocji nowych modeli, takich jak Adam, Cascada czy Mokka.

W najbliższym czasie można się spodziewać coraz agresywniejszych działań marketingowych. Zgodnie z przyjętą strategią do końca 2016 roku niemiecka marka wprowadzić ma na rynek aż 23 nowe modele i 16 jednostek napędowych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy