Niemcy nie są pępkiem świata

Chociaż cały motoryzacyjny świat żyje rozpoczynającym się na właśnie salonem samochodowym we Frankfurcie, światowa motoryzacja nie kręci się tylko wokół Niemiec.

Mimo że bramy hal wystawowych IAA nie zostały jeszcze otwarte, producenci myślą już o kolejnych salonach. 27 października międzynarodowa publiczność stawi się tłumnie w Tokio, gdzie odbywać się będzie czterdziesty już Tokyo Motor Show.

Właśnie z myślą o tym wydarzeniu swoją ofertę już dziś przygotowuje Mitsubishi.

Japoński producent nie po raz pierwszy postawił na ekologię. W Tokio zaprezentowany zostanie prototyp niewielkiego samochodu o zacięciu sportowym - mitsubishi i miev sport.

Niewielkie coupe napędzane jest wyłącznie za pomocą elektryczności. Źródłem energii są baterie litowo-jonowe umieszczone w podłodze. Przednie koła napędzane są za pomocą specjalnych, zamontowanych w nich silników elektrycznych, tylne napędza jeden zamontowany na tyle wozu.

Reklama

Drugim pojazdem, który koncern ma zamiar pokazać na październikowej imprezie jest koncept o nazwie ZT. Całkiem prawdopodobne, że czterodrzwiowy sedan, ma wiele wspólnego z przyszłym galantem. Nadwozie wykonano w całości z aluminium, dzięki czemu udało się w znaczący sposób obniżyć masę pojazdu.

Pod maską pracować ma nowej generacji "czysty" diesel o pojemności 2,2 litra. Jednostka rozwija 190 KM i dysponuje momentem obrotowym 400 Nm. Samochód wyposażony będzie w nową skrzynię biegów ze sprzęgłem SST charakteryzującą się świetną sprawnością, dzięki czemu reakcja na gaz jest natychmiastowa niezależnie od tego, czy samochód porusza się po autostradzie, czy w ruchu miejskim. Rozwiązanie takie przekłada się również na zmniejszenie zużycia paliwa, które jest porównywalne z samochodami wyposażonymi w manualne przekładnie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Niemcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy