Nie chcesz zginąć? Sprawdź ciśnienie

Czy wiesz, że 87 procent naszych samochodów ma za niskie ciśnienie w oponach?

Prawdopodobnie w Twoim samochodzie jest tak samo. A przecież 6 procent śmiertelnych wypadków na drogach szybkiego ruchu jest spowodowanych złym stanem ogumienia.

Do 23 listopada w Polsce trwa akcja "Ciśnienie pod kontrolą" organizowana przez Michelina pod patronatem Komisji Europejskiej, przy wsparciu Policji oraz Instytutu Transportu Samochodowego. Swym zasięgiem obejmie całą Polskę. Organizatorzy postawili sobie za cel przebadanie co najmniej 3 tys. samochodów osobowych i dotarcie z akcją informacyjną do kilku milionów kierowców.

Jej celem jest zachęcenie kierowców do systematycznego sprawdzania ciśnienia w oponach i uświadomienie im, że prawidłowe ciśnienie jest podstawą bezpiecznej jazdy samochodem.

Reklama

Przypomnijmy. Ciśnienie należy sprawdzać systematycznie gdyż, jak pokazują badania, zmniejsza się ono w naturalny sposób o około 0.1 bar na miesiąc. Prawidłowe ciśnienie w oponach to podstawa sprawnego i bezpiecznego pojazdu. Akcja Michelina jest to odpowiedźią na apel Komisji Europejskiej, która wezwała do podjęcia działań w celu zmniejszenia do roku 2010 liczby śmiertelnych ofiar wypadków drogowych o połowę.

Już w 2005 r. Michelin przeprowadził pilotażową akcję w Warszawie i Olsztynie. Spośród 300 pojazdów 87 proc. poruszało się na niedopompowanych oponach. Był to jeden z najgorszych wyników w Europie. Dla porównania w 2004 r. wśród samochodów skontrolowanych w 18 krajach 66 proc. miało niedostateczne ciśnienie w oponach, a poziom ciśnienia w 43 proc. aut został określony jako niebezpieczny.

Jak wynika z francuskich badań aż 6 proc. śmiertelnych wypadków na drogach szybkiego ruchu jest spowodowanych złym stanem ogumienia.

Wciąż mówi się o pijanych kierowcach, o pasach bezpieczeństwa, o widoczności na drodze. Ale uwagę należy zwrócić także na rolę ciśnienia w oponach. Zbyt niskie lub zbyt wysokie ciśnienie może doprowadzić do wypadku. Powoduje zmniejszenie przyczepności, wydłużenie drogi hamowania i niesie ryzyko pęknięcia opony. Problem wynika z nieprawidłowego rozłożenia sił nacisku pojazdu na podłoże oraz zmiany powierzchni styku opony z nawierzchnią.

Prawidłowe ciśnienie ogranicza ryzyko uszkodzenia opony i ryzyko utraty kontroli nad pojazdem w sytuacjach awaryjnych oraz zabezpiecza przed przedwczesnym zużyciem ogumienia. Ciśnienie w oponach należy sprawdzać raz w miesiącu lub przynajmniej przed każdą długą trasą. Spadek ciśnienia następuje w sposób naturalny w wyniku eksploatacji samochodu, może także nastąpić na skutek obniżenia temperatury otoczenia oraz niewielkich przebić bieżnika.

Kontrola powinna odbywać się "na zimno" - co najmniej po godzinie od momentu zatrzymania samochodu lub po przejechaniu do 3 kilometrów przy niewielkiej prędkości. Ciśnienie w oponach powinno być zgodne z zaleceniami producenta opony i przystosowane do obciążenia pojazdu. Zalecaną wartość ciśnienia można odnaleźć w samochodzie na słupku bocznym lub wnętrzu drzwi kierowcy, na wlewie paliwa, w schowku lub w instrukcji obsługi pojazdu.

Oprócz ryzyka wypadku, niedopompowane opony powodują również zwiększenie zużycia paliwa oraz emisji spalin. Jak wynika z badań przeprowadzonych w Europejskim Centrum Technologicznym Michelin w Ladoux, opona niedopompowana w 20 proc. powoduje zmniejszenie o 30 proc. liczby kilometrów przejechanych przy wykorzystaniu tej samej ilości paliwa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ryzyko | paliwa | procent | opony | ciśnienie | ciśnienie w oponach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy