Najczęściej kradzione samochody w Polsce. Masz takie auto?

Policja od dłuższego czasu unika podawania dokładnych statystyk dotyczących kradzieży pojazdów. Udostępniane są jedynie "suche" dane dotyczące liczby czy miejsca dokonywania przestępstw.

Z pomocą przychodzi jednak raport Instytutu SAMAR, bazujący na danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Obejmuje on wyłącznie sprawy "rozwiązane" czyli te, które zakończyły się wyrejestrowaniem pojazdu właśnie z powodu kradzieży.

Rozbieżności w danych policji i Samaru są dość znaczne. Przypominamy, że wg Komendy Głównej Policji w ubiegłym roku, w związku ze zgłoszonymi kradzieżami samochodów, wszczęto dokładnie 8 816 postępowań. W ich wyniku stwierdzono 8 745 kradzieży pojazdów i wskazano 1 056 podejrzanych.

Reklama

Dla porównania - wg danych CEPiK - w ubiegłym roku w związku z kradzieżą wyrejestrowano w naszym kraju 6 844 samochodów. Co ciekawe informacje przytaczane przez SAMAR pozwalają sądzić, że policja całkiem sprawnie radzi sobie z tzw. przestępczością samochodową. Owe 6 844 wyrejestrowanych pojazdów (- 11,3 proc. rok do roku) stanowi bowiem - uwaga - 0,04 proc. jeżdżących po naszych drogach osobówek (wg SAMARu, po odliczeniu tzw. "martwych dusz" to ok. 17 mln pojazdów).

Które marki i modele szczególnie interesują amatorów cudzej własności? W skali kraju najczęściej kradzioną marką było w 2018 roku Audi. W związku z kradzieżą wyrejestrowano aż 871 samochodów producenta z Ingolstadt. Wśród pojazdów niemieckiej marki najczęściej kradziony był model A4 (247 wyrejestrowanych egzemplarzy). Złodzieje najczęściej kradli Audi z roczników: 2008 i 2010 (po 81 sztuk) oraz 2009 i 2012 (po 80 sztuk). Oznacza to, że samochody skończyły najprawdopodobniej w tzw. "dziuplach" jako źródła części zamiennych.

Bardzo ciekawie prezentuje się też zestawienie złodziejskich trendów w podziale na poszczególne regiony kraju. Blisko 36 proc. (!) wszystkich wyrejestrowanych z powodu kradzieży pojazdów to auta z województwa mazowieckiego. Tam łupem złodziei padają najczęściej Toyoty z roczników 2015-2017. Ogółem, w ubiegłym roku, z uwagi na kradzież wyrejestrowano tam aż 2 456 samochodów.

Drugie w zestawieniu, z wynikiem 752 wyrejestrowanych pojazdów, jest województwo wielkopolskie (11 proc. ogółu). Tam najczęściej kradzione są samochody marki Renault z roczników 2013-2015.

Trzecim złodziejskim zagłębiem w skali kraju jest województwo śląskie. 679 wyrejestrowanych aut to 9,9 proc. ogółu. Tutaj największym zainteresowaniem złodziei cieszą się Audi z roczników: 2009, 2011 i 2013.

Stosunkowo dużo pojazdów ginie również na Dolnym Śląsku (8,6 proc. ogółu), w łódzkim (8 proc. ogółu) i na Pomorzu (7,2 proc. ogółu). W okolicach Wrocławia najbardziej "chodliwe" są: Audi (roczniki 2012 i 2017) oraz Mercedesy (rocznik 2017). W łódzkim najczęściej giną Citroeny i Peugeoty (rocznik 2011) oraz BMW (rocznik 2013). W województwie pomorskim zdecydowanie "wygrywa" Audi i roczniki 2010, 2005 i 2009.

Opr. PR


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy