Nadmierna prędkość kończy się często śmiercią

Na drogach wielu krajów Europy trwają wzmożone kontrole prędkości w ramach trwającej przez tydzień akcji koordynowanej przez Europejską Organizację Policji Ruchu Drogowego (TISPOL).

Na drogach wielu krajów Europy trwają wzmożone kontrole prędkości w ramach trwającej przez tydzień akcji koordynowanej przez Europejską Organizację Policji Ruchu Drogowego (TISPOL).

Policjanci korzystają z różnych metod wykrywania przekroczeń limitu prędkości.

Celem kampanii jest uświadomienie kierowcom ryzyka związanego z rozwijaniem nadmiernej prędkości na drogach - głosi komunikat TISPOL opublikowany na stronie internetowej. "Wzywamy wszystkich kierowców, by przemyśleli swoje nastawienie do przekraczania prędkości" - oświadczył szef organizacji Koen Ricour.

"Każdy, kto jeszcze myśli, że przekraczanie limitu prędkości jest banalnym wykroczeniem, powinien się nad tym ponownie zastanowić. Nadmierna szybkość ma szczególnie dramatyczny wpływ na bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg, zwiększa bowiem prawdopodobieństwo wypadków jak i skalę ich konsekwencji" - wyjaśnił Ricour. Nadmierna prędkość to przyczyna jednej trzeciej wszystkich wypadków drogowych w UE, które kończą się śmiercią.

Reklama

Akcja, która nieprzypadkowo zabiega się z początkiem masowych powrotów z wakacji w Europie Zachodniej, obejmuje wszystkie kategorie dróg. Kierowcy, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość, są karani zgodnie z obowiązującym prawem.

Europejska Organizacja Policji Ruchu Drogowego przeprowadziła już podobną akcję w sierpniu 2012 roku; wykryła wtedy 554 tys. przypadków przekraczania limitu prędkości w 25 krajach Europy.

TISPOL zrzesza drogówki z 25 europejskich krajów, w tym Polski. Organizacja stawia sobie za cel promowanie bezpiecznej jazdy samochodem w Europie i jest współfinansowana przez Komisję Europejską.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy