Małżeństwo kradło katalizatory

​ O kradzież katalizatorów z 16 aut jest podejrzane małżeństwo z Radomia. Za to przestępstwo grozi do 5 lat więzienia. Na razie wobec pary zastosowano policyjne dozory - poinformowała w czwartek Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

37-letni mężczyzna i jego 35-letnia żona zostali zatrzymani na gorącym uczynku kradzieży katalizatorów na terenie jednego z salonów w Radomiu. Mężczyzna przeszedł przez ogrodzenie i z trzech nowych samochodów wyciął katalizatory, czyli części układu wydechowego odpowiadające za oczyszczanie spalin.

"Policjanci złapali 37-latka, gdy wracał z łupem. Mężczyzna miał przy sobie narzędzia do wycinania katalizatorów. Za ogrodzeniem czekała na niego żona" - przekazała Leszczyńska.

Jak ustalili policjanci, para trudniła się kradzieżą katalizatorów od stycznia i może mieć na koncie w sumie 16 tego typu kradzieży.

Reklama


Zatrzymanym przedstawiono zarzuty kradzieży; za przestępstwo to grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Na razie wobec małżeństwa zastosowano dozory policyjne.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy