Koncerny łączą siły

Wynikiem tej kooperacji są znane z mini oraz niewielkich samochodów Citroena i Peugeota benzynowe silniki o pojemnościach 1,4 l. i 1,6 l.

Ostatnio obie firmy poinformowały również, że wspólnie opracowują nowe, czterocylindrowe jednostki, które spełniać będą wyśrubowane normy czystości spalin euro VI.

Zapowiedziano też, że współpraca zostanie poszerzona o kolejne dziedziny, jednak te pozostają na razie tajemnicą.

BMW chętnie korzysta z wiedzy Francuzów, niemiecka firma ma bowiem niewielkie doświadczenie w kwestii budowy jednostek o niewielkich pojemnościach.

Współpracę z grupą PSA zacieśnia również firma Mitsubishi, której outlander występuje na rynku europejskim również jako citroen c-crosser i peugeot 4007. Rozmowy na temat dalszej kooperacji trwają już od grudnia. Japończycy prognozują, że dzięki wsparciu ze strony Francuzów już w przyszłym roku, wspólnie uda się wprowadzić do sprzedaży nowy, niskobudżetowy pojazd. Niewielkie auto miałoby kosztować nie więcej, niż 11 tys. dolarów, czyli około 30 tys. zł.

Czy w związku z tym zagorzali fani niemieckiej i japońskiej technologii zmienią wkrótce swoje poglądy na temat francuskich samochodów? Chcielibyśmy w to wierzyć.