Kara dla firmy zarządzającej parkingami pod marketami

Prezes UOKiK nałożył ok. 150 tys. zł kary na spółkę TD System, która zarządzała parkingami przy sklepach Aldi i Biedronka, za odmowę uznania zasadnych reklamacji - podał w czwartek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dodał, że spółka naruszyła zbiorowe interesy konsumentów.

Urząd zwrócił uwagę, że TD System nie zarządza już parkingami przy sklepach Aldi, a za rozpatrzenie zgłoszeń dotyczących parkingów przy placówkach sieci handlowej Biedronka odpowiada obecnie jej właściciel - Jeronimo Martins Polska.

Jak poinformował w komunikacie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów otrzymywał skargi dotyczące nieprawidłowości w działaniu parkingów zarządzanych przez TD System przy sklepach Aldi i Biedronka. Wyjaśnił, że parkowanie przez pierwsze 60 minut lub 90 minut było bezpłatne, pod warunkiem, że konsument pobrał bilet parkingowy i umieścił go za przednią szybą. "Jeśli tego nie zrobił, zarządca parkingu naliczał opłatę w wysokości 90 zł albo 150 zł" - podano.

Reklama

Ze skarg wynikało, że opłata dodatkowa nakładana była, gdy nie minął czas przeznaczony na bezpłatne parkowanie. UOKiK wyjaśnił, że wezwanie otrzymywały osoby, które pobrały bilet parkingowy, ale nie umieściły go za przednią szybą pojazdu. Działo się to, jak zaznaczono, z różnych przyczyn, np. konsument odruchowo włożył bilet do portfela i poszedł zrobić zakupy, nie zdążył wrócić z parkometru przed wystawieniem wezwania, bilet zsunął się na siedzenie itp.

"Nie kwestionujemy wprowadzenia wymogu pobrania biletu na parkingach przed sklepami, ale brak uczciwego i rzetelnego traktowania konsumentów, którzy zgłosili reklamację i byli w stanie udowodnić, że pobrali bilet" - wskazał, cytowany, prezes UOKiK Tomasz Chróstny. Dodał, że w takiej sytuacji przedsiębiorca powinien umożliwić konsumentom złożenie wyjaśnień i uwzględniać reklamacje. Tymczasem, jak wyjaśnił, udowodnienie przez klienta, że pobrał bilet i robił zakupy w danym sklepie nie stanowiło podstawy do anulowania opłaty.

Jak wyjaśnił UOKiK, spółka TD System odpowiadała na reklamacje w formie wystandaryzowanego pisma, nie analizując faktów i dowodów wskazanych przez konsumenta, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że konsument złamał regulamin parkingu.

"Prezes UOKiK Tomasz Chróstny stwierdził, że spółka TD System odmawiając uznania zasadnych reklamacji naruszyła zbiorowe interesy konsumentów i nałożył na nią karę finansową w wysokości 150 tys. zł (150 774 zł)" - podano w komunikacie UOKiK.

Dodano, że "konsumenci na podstawie ustawy o nieuczciwych praktykach rynkowych mogą dochodzić od TD System zwrotu opłaty, powołując się na decyzję Prezesa UOKiK".

Jak podkreślił UOKiK, decyzja nie jest prawomocna - przysługuje od niej odwołanie do sądu. 

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy