Jak Kubica spisze się w Rajdzie Szwecji? Dzisiaj był 12!
Robert Kubica zajął 12. miejsce w środowym odcinku specjalnym, inaugurującym 61. Rajd Szwecji, drugą rundę mistrzostw świata.
Michał Sołowow (obaj Ford Fiesta RS) uzyskał 21. wynik, a najszybszy był Norweg Andreas Mikkelsen (Volkswagen Polo WRC).
Dzisiaj kierowcy rywalizowali na jednym odcinku specjalnym o długości 1,9 km. Drugi czas uzyskał broniący tytułu mistrza świata Francuz Sebastien Ogier, a trzeci - jadący w kategorii WRC2 Estończyk Ott Tanak.
Kubica, którego pilotem jest Maciej Szczepaniak, ma w planach udział we wszystkich 13 eliminacjach mistrzostw świata. W Szwecji z Polaków jadą jeszcze: Hubert Ptaszek i Kamil Kozdroń (Ford Fiesta R2) oraz Łukasz Kabaciński i Szymon Gospodarczyk (Renault Clio R3). W sumie zgłoszonych zostało 45 załóg, w tym 18 w samochodach WRC.
Listę otwiera mistrz świata w sezonie 2013, triumfator tegorocznej pierwszej rundy w Monte Carlo Francuz Sebastien Ogier (VW Polo WRC), który w Szwecji był najlepszy 12 miesięcy temu.
Rajd rozpoczął się oficjalnie wieczorem tzw. superoes na torze wyścigów kłusaków Farjestad Travbana w Karlstad. Krótką próbę wygrali kierowcy Polo WRC. Pierwszy był Mikkelsen, a drugi jego kolega z teamu Volkswagena Ogier. Kubica sklsyfikowany zosatł na 12 miejscu.
Trasa całego rajdu liczy łącznie 1583 km, w tym 323 km to odcinki specjalne. Nowością są dwa czwartkowe odcinki Kirkener i Finnskogen, które odbędą się w... Norwegii.
Kubica w Szwecji debiutuje, a Szczepaniak już po raz piąty wystartuje w tym rajdzie. Trzy razy jechał z Tomaszem Kucharem (m.in. 12. pozycja w 2002 roku), raz z Michałem Kościuszką (14. w 2013).
Z kolei Sołowow w Szwecji pojedzie po raz dziewiąty, trzeci raz samochodem WRC. W ubiegłym roku zajął 12. miejsce, a prowadził Peugeota 207 S2000.
W tym roku, obok Ogiera, na liście startowej jest dwóch triumfatorów poprzednich edycji - Finowie Jari-Matti Latvala (2008, 2012) i Mikko Hirvonen (2010-11). W historii Rajdu Szwecji tylko dwa razy wygrał zawodnik spoza Skandynawii - w 2004 roku dziewięciokrotny mistrz świata Sebastien Loeb i w 2013 Ogier.
Legendarny i co roku przyciągający widzów jest nieoficjalny konkurs długości skoków na "Colin's Crest", który otrzymał swoją nazwę na część byłego mistrza świata Colina McRae. Załoga, która tutaj w sobotę swoim World Rally Car skoczy najdalej, otrzyma "Colin'S Crest Award". Po kończącym rajd odcinku specjalnym Power Stage w sobotę popołudniu w Värmullsosen, wczesnym wieczorem w Karlstad nastąpi dekoracja zwycięzców.
Średnia prędkość około 110 kilometrów na godzinę, śnieg oraz gęste lasy - takie rzeczy tylko w Rajdzie Szwecji. Trasa rajdu, który ma swoją główną siedzibę w Karlstad, a park serwisowy w oddalonym o około 85 kilometrów Hagfors, liczy 1.583 km, w tym 24 odcinki specjalne o łącznej długości ponad 323 kilometrów.
Zespół Volkswagena przyjechał do Karlstad nie tylko jako obrońca tytułu mistrzowskiego w kategorii kierowców, pilotów i konstruktorów, lecz także jako lider we wszystkich trzech kategoriach Rajdowych MŚ.
Sébastien Ogier jest jedynym kierowcą spoza północnoeuropejskich krajów, który wygrał zarówno Rajd Szwecji, jak i Rajd Finlandii w jednym sezonie. Pozostali dwaj kierowcy Volkswagena - Jari-Matti Latvala i Andreas Mikkelsen - są rodowitymi mieszkańcami Skandynawii. Patrząc statystycznie, to doskonały punkt wyjścia na Rajd Szwecji. W 2013 roku Sébastien Ogier był dopiero drugim zawodnikiem ze środkowej Europy po dziewięciokrotnym mistrzu świata Sébastienie Loebie, któremu udało się wygrać tę imprezę. Jest zatem jedynym z aktualnych uczestników MŚ spoza Europy Północnej, który ma na swoim koncie zwycięstwo w Szwecji.
Statystyka przemawia także na korzyść Jari-Matti Latvali: Fin wygrał rajd wokół Karlstad w latach 2008 i 2012. Szwecja jest dobrze znanym terenem także dla Andreasa Mikkelsena, prowadzącego trzecie Polo R WRC. W 2008 roku w prywatnym Fordzie zajął tutaj piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, w 2012 roku, startując dla Volkswagena, zajął drugą lokatę w kategorii S2000 - szybszy był wtedy tylko Sébastien Ogier.
Dla Norwega Mikkelsena Rajd Szwecji jest poniekąd rajdem w rodzinnym kraju: drugi rajd MŚ 2014 dwa razy zahacza o jego ojczyznę. OS "Torsby" rozgrywany jest poza granicami Szwecji i dwa razy kończy się spektakularnym finiszem na stadionie narciarskim w miejscowości o tej samej nazwie.
