Mazda zwana Bentleyem

Futbolista Alfred Morris mimo wartego 2,2 mln dolarów kontraktu nie chce się rozstać ze swoją Mazdą 626, z dumą nazywaną "Bentleyem". W zamian lokalny oddział marki zafundował jej kompleksowy remont.

Alfred Morris i jego 22-letnia Mazda 626 z silnikiem 2.2 (115 KM).
Alfred Morris i jego 22-letnia Mazda 626 z silnikiem 2.2 (115 KM).Mazda

Grający na pozycji biegacza Morris dołączył do zespołu Washington Redskins w ubiegłym sezonie. Mimo kontraktu opiewającego na 2,2 mln dolarów wciąż jeździ 22-letnią Mazdą 626. Wóz ma wartość sentymentalną - każdego dnia przypomina mu o drodze, jaką przeszedł, nim trafił do zawodowej ligi futbolu amerykańskiego NFL.

Na blogu "czerwonogłowych" Alfred Morris opowiada o trudnych początkach eksploatacji Mazdy. - Ma manualną skrzynię biegów. Musiałem nauczyć się tym jeździć. Włączałem światła awaryjne, dając innym kierowcom znak, żeby mnie wyprzedzili - wspomina zawodnik. 626 okazała jednak się wiernym towarzyszem podróży. Bezawaryjnie przetrwała 20-godzinną podróż z Florydy do Waszyngtonu.

Znajomi często żartowali z jego leciwej Mazdy. Stąd wziął się przydomek Bentley. - Przyjaciele mnie wkurzali. Czemu jeździsz tym rzęchem, pytali. Pewnego razu odpowiedziałem: "A, mówisz o Bentley, który stoi obok?". I tak już zostało - mówi Morris. I podkreśla, że nawet, gdy kupi nowy samochód, 626 zatrzyma w garażu jako pamiątkę rodzinną.

Lokalny oddział Mazdy docenił lojalność Morrisa i zafundował mu kompleksowy remont samochodu. Uroczyste przekazanie kluczyków do 626 nastąpi 15 października br.; do tego czasu zawodnik jeździ nową "szóstką".

Mazda 626 Alfreda Morrisa

Mazda zwana Bentleyem (czytaj więcej)

Mazda 626Mazda
Mazda 626Mazda
Mazda 626Mazda
Mazda 626Mazda
Mazda 626Mazda
Mazda 626Mazda
Mazda 626Mazda

msob

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas