Lamborghini Countach za 1,21 mln dolarów

Jeden ze 150 egzemplarzy Countacha LP 400 zmienił niedawno właściciela za 1,21 mln dolarów.

W latach 70. i 80. firma Lamborghini była jeszcze prawdziwą manufakturą, z której wyjeżdżały samochody bardzo szybkie i bardzo nieokrzesane. Głośne, gorące, z pachnącym spalinami wnętrzem. Obsługa pedałów, kierownicy czy dźwigni zmiany biegów przypominały przestawianie zwrotnicy kolejowej, a podróż w klaustrofobicznej kabinie w niczym nie przypominała jazdy współczesnymi Porsche. Ale i wtedy, i dzisiaj samochody Lamborghini budziły prawdziwe pożądanie - właśnie dlatego, że wymagają męskiej ręki.

Wśród 2042 egzemplarzy Countacha, które wyprodukowano w latach 1974-1990, niektóre budzą pożądanie szczególne. Należy do nich wczesna partia 150 sztuk wersji Periscopa z poprawiającym widoczność, dodatkowym otworem w dachu. Pomysł ten zarzucono w roku 1977, wraz z debiutem LP 400S, a odmiany LP 400 są dziś bardzo poszukiwane. Przedstawiony na zdjęciach samochód, właśnie z serii Periscopa, z roku 1975, jako pierwszy w historii modelu uzyskał wartość ponad 1 mln dolarów (dokładnie - 1,21 mln).

Reklama

Nie tylko rocznik zadecydował jednak o tak wysokiej kwocie transakcji. Countach LP400 w niebieskim kolorze Tahiti ma jedynie 16,5 tys. km przebiegu i wygląda, jakby właśnie opuścił zakład produkcyjnym. Nowemu właścicielowi nie przeszkadzał nawet fakt, że numery podwozia nie zgadzają się z numerami silnika. Znany kierowca Lamborghini, Valentino Balboni, wyjaśnił jednak, że "w początkowych latach produkcji rzadko który Countach miał te same numery identyfikacyjne silnika i ramy". To takie... włoskie.

msob

Lamborghini Huracán LP 610-4 - INFORMACJE I ZDJĘCIA

Odwiedź muzeum Lamborghini... w internecie

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy