Upiorne zdarzenie na parkingu A2. Martwy kierowca kilka dni leżał w kabinie
Na parkingu przy autostradzie A2 w okolicach niemieckiego miasta Hamm doszło do dramatycznego zdarzenia. Martwy kierowca ciężarówki przez kilka dni leżał w kabinie swojego pojazdu. Ciało znaleźli strażacy wezwani na miejsce przez zaniepokojonego przewoźnika.
O kierowcach ciężarówek mówi się dziś głownie w kontekście braku rąk do pracy i wysokich - jak na polskie warunki - zarobków. Rzadko wspomina się jednak o ciemnych stronach "trakerki" - rozłące z rodziną, kiepskim zapleczu sanitarnym czy chorobach zawodowych. Stres i nadciśnienie, które często idą w parze z otyłością, to problemy, z którymi mierzą się tysiące kierowców.
Efektem są dramatyczne zdarzenia, jak te, do którego doszło niedawno na niemieckiej autostradzie A2. Kierowca ciężarówki kilka dni leżał martwy w kabinie zaparkowanego na przydrożnym parkingu pojazdu.
Koszmarne zdarzenie miało miejsce 30 marca, ale dopiero teraz wiadomość o nim pojawiła się w lokalnych mediach. Jak informuje branżowy serwis 40ton.net chodziło o zestaw należący do firmy z Drezna.