Ripsaw EV3-F4. Gdy Gelenda i Uaz nie dają rady...

Chociaż w Europie większość terenówek służy do lansowania się na modnych bulwarach, na świecie wciąż nie brakuje miejsc, gdzie motoryzacja nie jest celem dla sfrustrowanych aktywistów, a sprawność pojazdu jest sprawą życia i śmierci.

W niektórych regionach, jak chociażby bezdroża Alaski czy Syberii, zwykłe samochody nie zawsze się sprawdzają. Znacznie lepsze są w takich warunkach pojazdy gąsiennicowe, ale ich eksploatacja - chociażby z uwagi na masę - rodzi kolejne problemy. Ich rozwiązaniem może być amerykański Ripsaw EV3-F4 firmy Howe&Howe Technologies - wszędołaz nie bez przyczyny okrzyknięty przez lokalne media "najszybszym czołgiem świata".

Howe&Howe Technologies to firma specjalizująca się w konstrukcji... wojskowych pojazdów opancerzonych. Swoje doświadczenie z tej dziedziny postanowiła wykorzystać do budowy cywilnego pojazdu, który służyć może zarówno niesieniu pomocy, jak i rekreacji.

Reklama

Ripsaw EV3-F4 to gąsiennicowy dwumiejscowy wszędołaz bazujący na solidnej ramie przestrzennej z wysokowytrzymałej stali. Z zewnątrz wóz wyróżnia się m.in. oświetleniem LED, wyciągarką czy szperaczami (ma również specjalny pasek świetlny na podczerwień, który ułatwia jazdę nocną). We wnętrzu znajdziemy m.in. wydajny układ ogrzewania i klimatyzacji, a także takie dodatki, jak chociażby rozbudowany zestaw audio sygnowany przez Bose, fotele Recaro czy 12-calowe, dotykowe wyświetlacze firmy Garmin.

Za dwuosobową kabiną, znajduje się przedział silnikowy. Jego sercem jest wysokoprężna, turbodoładowana, jednostka Duramax V8 o pojemności 6,6 l, która zawstydzić może niejeden motor znany z 18-kołowych ciężarówek. Silnik generuje moc 800 KM i rozwija maksymalny moment obrotowy 2033 Nm, przekazywany na gumowe pasy gąsienic poprzez pięciostopniową skrzynię biegów Allison 1000. Chociaż sam producent nazywa swój pojazd "lekkim", masa własna Ripsaw EV3-F4 to ponad 4,5 tys. kg. Nie przeszkadza to jednak rozpędzać się mu do prędkości 60 mil czyli blisko 100 km/h!

Wrażenie robi nie tylko prędkość maksymalna, ale - szeroko pojęta - mobilność. Pojazd bardzo żwawo nabiera prędkości, a dzięki gąsienicom i pneumatycznemu zawieszeniu, cechuje się ogromna zwrotnością i radzi sobie z większością przeszkód terenowych. Warto chociażby wspomnieć o mierzącym przeszło 50 cm prześwicie! Imponujące są nie tylko osiągi, ale też - wspomagany elektroniką - układ kierowniczy. Dzięki niemu i gumowym pasom gąsienic Ripsaw EV3-F4 może też śmiało poruszać się po utwardzonych drogach nie ustępując tempa pojazdom ciężarowym.

Howe&Howe Technologies planuje oferować swój pojazd zarówno klientom cywilnym, jak i wojskowym. Jeden z pierwszych egzemplarzy trafił właśnie na aukcję z ceną minimalną... 600 tys. dolarów.
***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: amfibia | czołg | samochód terenowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy