Tak wygląda auto Pana Samochodzika od Netflixa. Coś tu poszło bardzo nie tak
Informacja o tym, że Netflix pracuje nad ekranizacją powieści „Pan Samochodzik i templariusze”, to świetna wiadomość dla fanów książek Zbigniewa Nienackiego. Nas oczywiście bardzo interesowało (z wiadomych względów), jak będzie wyglądał pojazd głównego bohatera. I możemy powiedzieć szczerze, że czegoś takiego się nie spodziewaliśmy.
Spis treści:
Kim jest Pan Samochodzik?
Pan Samochodzik to pseudonim głównego bohatera serii książek pod tym samym tytułem, stworzonej przez Zbigniewa Nienackiego. Naprawdę nazywa się Tomasz N. N. i jest historykiem sztuki, ale jednocześnie tajnym detektywem, którego specjalizacją jest nielegalny obrót i fałszerstwa dzieł sztuki.
Stałym elementem książek oraz nieocenioną pomocą dla bohatera podczas jego licznych i często niebezpiecznych przygód, jest jego pojazd (którego niezwykłość stała się przyczynkiem do nadania mu nietypowego pseudonimu). Stworzony przez wynalazcę, a jednocześnie wuja głównego bohatera, cechuje się świetnymi osiągami, a także dużą wszechstronnością. Najbardziej niezwykłą bodaj jego cechą było to, że był amfibią i Pan Samochodzik nie raz korzystał z tej możliwości, pokonując różne akweny.
"Pan Samochodzik i templariusze" w ekranizacji Netflixa
Nie da się ukryć, że pełne przygód książki o bohaterze, który bywał przyrównywany do Indiany Jonesa, a można także doszukiwać się podobieństw między nim a Robertem Langdonem (z powieści Dana Browna), to świetny materiał na dobry film. Twórcy zdecydowali się przy tym na wzięcie na warsztat książki "Pan Samochodzik i templariusze", a więc jedną z najlepszych z cyklu.
Mamy więc dużą nadzieję, że sam film będzie znacznie lepszy od pojazdu, jakim będzie poruszał się główny bohater. Wygląda on, jakby na ramę jakiejś terenówki nałożono nadwozie Fiata 125p, a braki między nadwoziem i niepasującym do niego podwoziem, zaszpachlowano. Auto ma terenowe opony, duży prześwit oraz bagażnik przeprawowy z halogenami i szperaczem. No i nie zapomnijmy o grillu oraz fragmencie maski przeszczepionym z od Ursusa.
Pojazd netflixowego Pana Samochodzika zdecydowanie wygląda jak samoróbka, ale samoróbka, w której ktoś wziął nowego Dużego Fiata i chciał zrobić z niego terenówkę. Wygląda to dość specyficznie i w żaden sposób nie nawiązuje do pojazdu z książek Nienackiego.
Jakim pojazdem jeździł Pan Samochodzik?
Według książek Nienackiego, pojazd Pana Samochodzika powstał na bazie rozbitego Ferrari 410 Superamerica. Nie przypominał jednak sportowego włoskiego coupe. Jak czytamy bowiem w powieści "Pan Samochodzik i tajemnica tajemnic":
Bo wyobraźcie sobie coś w rodzaju długiego, szerokiego czółna, pomalowanego na srebrzysty kolor. Tu i ówdzie zresztą lakier odpadł, tak że czółno przypominało łaciatego arlekina. Na czółnie znajduje się brezentowa buda, podobna do namiotu z celuloidowymi okienkami. Przód wehikułu uzbrojony jest w ogromne reflektory z jakiegoś przedpotopowego samochodu lub zgoła starej lokomotywy, a tył wozu jest nieco zadarty (...). Całość sprawia wrażenie jakiegoś dziwnego owada z zadartym odwłokiem, jakiejś larwy straszliwej, która wypełzła nagle z piekielnych czeluści.
Pojazd ten więc musiał mieć wiele cech typowych dla amfibii i zamiast respektu budził raczej wesołość. Dopiero podczas pościgów okazywało się, że kryje on 12-cylindrowy silnik z Ferrari mający oryginalnie (zależnie od rocznika) nawet 350 KM. Jak się ma do tego Fiat 125p przerobiony na toporną terenówkę?
Czytaj także: Polskie filmy i seriale na Netflix. Dużo nowości w 2023 rokuNetflix: cena 2023. Ile kosztuje na miesiąc i rok?
***